https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Bydgoskie instytucje kultury w tym roku dostaną wsparcie większe o ponad 20 milionów złotych

9,5 miliona złotych wyniesie dofinansowanie modernizacji Opery Nova. Na wsparcie rządu mogą liczyć też inne instytucje
9,5 miliona złotych wyniesie dofinansowanie modernizacji Opery Nova. Na wsparcie rządu mogą liczyć też inne instytucje Dariusz Bloch
- Rząd obiecywał, że kultura będzie priorytetem, i jest priorytetem - stwierdził poseł Tomasz Latos, podsumowując wizytę wicepremiera i ministra kultury Piotra Glińskiego w Bydgoszczy.

Przypomnijmy, wicepremier podpisał w ubiegłym tygodniu umowę na dofinansowanie modernizacji Opery Nova z funduszy unijnych. Rządowe wsparcie wyniesie blisko 9,5 miliona złotych, a koszt całego projektu sięgnie 13,5 miliona złotych.

- Lista przedsięwzięć i inwestycji instytucji kultury w Bydgoszczy, które otrzymają finansowe wsparcie, jest bardzo długa, na przykład na Bydgoski Festiwal Operowy przeznaczono około 500 tysięcy złotych. 400 tysięcy złotych to kwota przekazana na Bydgoski Festiwal Muzyczny. Nakłady na kulturę w przyszłym roku wzrosną o ponad 200 milionów złotych i po raz pierwszy przekroczą jeden procent budżetu państwa. Będzie to miało konkretne przełożenie również na wydatki na kulturę w Bydgoszczy - mówi Tomasz Latos.

O kulturze ponad podziałami

W sprawach ważnych, jak przekonuje posłanka PiS Ewa Kozanecka, nie ma podziałów. - A kultura jest sprawą ważną - mówi. W ramach pierwszej tury funduszy unijnych w Bydgoszczy przeprowadzony zostanie też remont budynku Muzeum Okręgowego im. Leona Wyczółkowskiego na ulicy Gdańskiej. Rządowe dofinansowanie tej inwestycji wyniesie 14,5 miliona złotych.

- Bydgoszcz otrzyma na kulturę 70 milionów złotych, w ubiegłym roku było to 50 milionów złotych - dodaje Ewa Kozanecka.

Poseł Latos zaprosił też wicepremiera Glińskiego do Filharmonii Pomorskiej.

- Chwalimy się salą koncertową o znakomitej akustyce, ale jest jeszcze całe zaplecze, które wymaga remontu. Obiecuję, że będziemy pilnować, aby filharmonia otrzymała dotację, która docelowo będzie w dużym stopniu zaspokajała jej potrzeby. Mam nadzieję, że także pan marszałek będzie o tym myślał - dodaje Tomasz Latos.

Niech rozstrzygnie prokuratura

Na liście instytucji, które dostaną unijne wsparcie na realizację swoich projektów, jest także Teatr Polski. Czy po skandalu wokół spektaklu zaprezentowanego w ramach Festiwalu Prapremier zagrożone są rządowe dotacje?

- Teatr jest na liście i nie chodzi tu tylko o dofinansowanie Festiwalu Prapremier, ale też innych projektów. Ale dyrekcja placówki musi się liczyć z tym, że ktoś będzie dopytywał, na co ministerstwo daje pieniądze. Sprawa, jeżeli chodzi o znieważenie flagi państwowej i naruszenie uczuć religijnych, została skierowana do prokuratury i niech ona rozstrzygnie, czy zostało popełnione przestępstwo - mówi Tomasz Latos. - Niezależnie jednak od tego rozstrzygnięcia, prezydent Bruski powinien zająć stanowisko w tej sprawie i przeprosić te osoby, które poczuły się urażone. Jest współodpowiedzialny za to, co dzieje się w instytucji podległej miastu.

Uprawianie polityki

W sprawie kontrowersyjnego spektaklu wypowiedziała się już wiceprezydent Iwona Waszkiewicz. Stwierdziła m.in., że teatr ma swoją autonomię i nie będzie oceniała poziomu artystycznego festiwalu. - Pan prezydent nie powinien chować się za kobietą, lecz sam zająć stanowisko - tłumaczy jednak Tomasz Latos.

- Oświadczenie, które wystosowała pani prezydent Iwona Waszkiewicz, jest oświadczeniem władz Bydgoszczy. Prezydent nie mógł tego zrobić osobiście, ponieważ przebywał przez cały tydzień na urlopie. Pani Waszkiewicz nie dość, że go reprezentowała, to dodatkowo jest zastępcą odpowiedzialnym za kulturę, więc jak najbardziej odpowiednią osobą do przedstawiania stanowiska władz miasta. Ta sytuacja jest bardzo przykra, bo aktywność posłów PiS w tym temacie to nic więcej jak uprawianie polityki. Warto, aby w tej sprawie wzięli przykład z wicepremiera Piotra Glińskiego, który zapowiedział wstrzymanie się z opiniami do czasu wyjaśnienia sprawy przez uprawnione do tego organy wymiaru sprawiedliwości - mówi Michał Sztybel, dyrektor Biura Obsługi Mediów i Komunikacji Społecznej UM.

Komentarze 11

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

a
aga
My go juz zmusimy zeby dawał nam to co sie nam od zawsze należy. A jak nie to wymusimy przeprowadzke Urzedu Marszalkowskiego do Bydgoszczy bo mamy ogromny, majestatycznie okazały gmach byłej dyrekcji PKP na ul. Dworcowej gdzie taki Urzad miałby godne miejsce a nie w tej pudełkowatej, kiczowatej modernistycznej harmonijce na trollunskim Pl. Teatralnym, gdzie jest totalne wiejskie wygwizdowie. Obok zreszta maja wiejski skansen ktory akurat pasuje do serca tej "wielkiej Metropolii Torun" hi hi he he he....
b
bydgoszczak
Torunska Hala Jordanki wyglada z zewnatrz jak duzy domek Freda Flinestone. Taki niby kamyczek, niby ciegiełka...do tego. rożowa w kolorze słonicy Dolores...Totalne bezguście ale to przeciez Torun, miasto gdzie powstala Sw. Wyciskarka Cytryn Ojca Rydzyka, tez piekny przyklad nowobogackiego bezguścia.....Nasza Opera jest architektoniczna ikona Polski niczym Opera w Sydney jest ikona Australii. Nasze instytucje kultury poradza sobie bez torunskich widzow bo was I tak zawsze mało tu przyjeżdzało- coz benzyna droga a na bilet PKS tez nie stac....
e
e
Nie czytałeś ? A może czytałeś i nie rozumiesz ? To idź do psychiatry !
c
czytelnik
Dlaczego Urząd Marszałka Toruńskiedo z PO z Całbeckim odpowiedzialnym za Fundusze z Regionu nie daje na rozwój Bydgoskiej Kultury
s
seba-76
hahaha, tylko to nie wasza kultura, tylko zaciężna :) jeżeli jakość dźwięku będzie taka jak na pierwszym koncercie, to zmuszony będę przełączyć na inny kanał, może TVTrwam? ;)
T
TorTor
Do seba: I jeszcze jedno. 1 listopada w telewizji polskiej będzie koncert z z piosenkami ś. p. Osieckiej, który odbędzie się w CKK Jordanki. Drugi taki koncert z tego obiektu w telewizji publicznej, programu 1i2 oraz TV Polonia emitowany w ciągu niecałego roku. Zapraszam zatem kolegę do posmakowania trochę kultury :)
T
TorTor
Te 20 mln nie uratuje rozpadających się bydgoskich obiektów. Za województwa bydgoskiego powołaliście sobie te instytucje, blokując powstanie podobnych w Toruniu czy innych miastach województwa, ale czasy się zmieniły i wy nie macie pieniędzy na remonty i utrzymanie tego wszystkiego. Toruń ma piękny, zabytkowy i zadbany Teatr Horzycy, wy zaś rozpadający się PRL - owski TP. My mamy również kameralny KPITM jak i również unikatowy na skalę krajową Baj Pomorski. a wy? Rozpadający się Teatr Kameralny przed którym stoją kontenery na śmieci. rozpadającą si ON i FP. Długo kolejnego dofinansowania nie dostaniecie. Od kiedy powstały CKK Jordanki, wasze obiekty momentalnie zaczęły mieć problemy finansowe. Ale w sumie to dobrze. Macie teraz te wszyetkie instytucje tylko dla siebie :)
T
TorTor
Oj seba, seba. A ty znów te swoje durnoty wypisujesz. Oj solą w oku jest ci ta sala, oj jest. I dobrze wiesz dlaczego :) Jeśli dla ciebie Balet Moskiewski czy Opera Wileńska to durne teatrzyki, to ja się nie dziwię, że prawdziwej kultury w Bydgoszczy nie ma i nie będzie. Ja od kiedy otwarto CKK Jordanki, ani razu nie wszedłem na repertuar ON cz FP. po co? Moi znajomi również. Zazdrość to brzydka cecha, bo ujawnia długo skrywane pokłady zawiści i głupoty. Dlatego u was kultury seba-76, tej prawdziwej nigdy nie będzie, bo kultura, to nie tylko obiekty. I ty to powinieneś wiedzieć :)
s
seba-76
do 89.229: czyli komu ustąpić tego miejsca? koła gospodyń wiejskich, amatorskie teatrzyki, zespoły ludowe? wydano 240 mln na salę koncertową Jordanki i teraz nie ma komu występować? trzeba było najpierw inwestować w toruński teatr, orkiestrę symfoniczną, a później budować dla nich funkcjonalną salę. Tylko w Toruniu robią wszystko na opak...
d
do 217.115
Skoro Bydgoszcz jest tak kulturalna to może powinna ustąpić innym miejsca ?
u
usek
Bydgoszcz musi dostac wiecej na culture niz Torun bo jest wieksza I jest bardziej kulturalna od tych rydzykowców znad Drwęcy.
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski