Więzienne jedzenie. Tak karmią osadzonych w polskich więzieniach
Jedzenie w polskich szpitalach często pozostawia wiele do życzenia. [b]Nawet kontrole w placówkach medycznych wykazały, że wiele z nich serwuje posiłki, które daleko odbiegają od zalecanych przez Ministerstwo norm. [/b]A jak to wygląda w przypadku diety osób osadzonych w więzieniach?
Za wyżywienie skazanych w zakładach karnych i aresztach śledczych odpowiadają funkcjonariusze działu kwatermistrzowskiego. Warto wspomnieć, że do przygotowania posiłków są zaangażowani więźniowie.Obierają ziemniaki, a nawet wydzielają porcje. W więzieniu skazany otrzymuje jedzenie trzy razy dziennie o odpowiedniej wartości odżywczej, w tym co najmniej jeden posiłek gorący.
To jedzą osadzeni w polskich więzieniach. W więzieniu karmią lepiej niż w szpitalu?
Skazani mają możliwość otrzymywania posiłków uwzględniających wymogi religijne czy kulturowe, a także wiek i rodzaj wykonywanej pracy. Wartość energetyczna posiłków, w ramach dziennego wyżywienia osadzonych zawiera nie mniej niż 2800 kcal dla osadzonych do 18-go roku życia oraz 2600 kcal dla pozostałych osadzonych.
Zobaczcie w poniższej galerii, jak karmią w polskich więzieniach:
Zadania w więzieniu? Nie tylko gotowanie!
Oprócz gotowania, skazani mogą być kierowani do prac porządkowych na terenie zakładu, robót budowlanych, prac w pralni, warsztatach czy magazynach. Często uczestniczą też w pracach społecznych poza murami więzienia, np. sprzątając miejskie tereny zielone, remontując budynki użyteczności publicznej lub pracując przy segregacji odpadów. Wszystkie te działania mają na celu nie tylko utrzymanie porządku i funkcjonowania zakładu karnego, ale również przygotowanie więźniów do powrotu do społeczeństwa i podjęcia legalnej pracy po odbyciu kary.
