Żegnamy Krzysztofa Pendereckiego - Honorowego Obywatela Bydgoszczy

- Bardzo smutna wiadomość. W wieku 86 lat odszedł od nas Krzysztof Penderecki, wielki kompozytor i Honorowy Obywatel Bydgoszczy. Mistrzu dziękujemy. Cześć Twojej Pamięci - tymi słowami pożegnał dziś wybitną postać prezydent Bydgoszczy, Rafał Bruski.

Krzysztof Penderecki na zawsze pozostanie jedną z najważniejszych postaci w historii polskiej muzyki klasycznej. Co ciekawe, większość Jego dzieł wykonywana była po raz pierwszy na świecie, a dopiero później w kraju.

Muzyka wybitnego kompozytora niejednokrotnie rozbrzmiewała i rozbrzmiewać będzie w Filharmonii Pomorskiej w Bydgoszczy, na której estradzie Krzysztof Penderecki stawał także za pulpitem dyrygenckim - tak było chociażby 17 września 2010 podczas koncertu z okazji 48. Bydgoskiego Festiwalu Muzycznego „Chopin-Paderewski - artyści świata”. Orkiestra Filharmonii Pomorskiej także występowała dyrygowana przez Mistrza.

- Nie sposób też zliczyć, ile razy mieliśmy zaszczyt gościć Maestro na naszej estradzie także w roli dyrygenta. Napisał również na nasze zamówienie utwór pt. „Lacrimosa II”, którego prawykonanie miało miejsce w Toruniu, 6 października 2018 podczas odsłonięcia pomnika Ofiar Zbrodni Pomorskiej 1939 - wspomina na Facebooku zespół Filharmonii Pomorskiej w Bydgoszczy.

W 2009 roku Krzysztof Penderecki otrzymał tytuł Honorowego Obywatela Miasta Bydgoszczy podczas Festiwalu Musica Antiqua Europae Orientalis. Orkiestra Symfoniczna Filharmonii Pomorskiej wykonała wówczas Jego utwór „Polskie Requiem”. To dzieło, jak zapowiedziała dziś w mediach społecznościowych Filharmonia Pomorska, zainauguruje 58. Bydgoski Festiwal Muzyczny. - 18 września zagramy to arcydzieło wszech czasów w hołdzie Jego pamięci...

W połowie maja 2014 roku Maestro przybył do Bydgoszczy, by posadzić swoje drzewo w Bydgoskiej Alei Dębów na alei Ossolińskich. Profesor z myślą o tym, by Jego drzewo dobrze rosło, użyźnił glebę jajkami zgodnie z XIX-wieczną recepturą ogrodniczą.

Dąb w Bydgoszczy nie jest zresztą jedynym drzewem posadzonym przez wybitnego kompozytora na Kujawach i Pomorzu - uczynił to także w Inowrocławiu i Lubostroniu. Zresztą drzewa od zawsze Pendereckiego inspirowały - były Jego pasją, żywym tego przykładem jest 30-hektarowy ogród Krzysztofa Pendereckiego w Lusławicach. Jak mówił sam Mistrz, własny ogród to było marzenie z lat dzieciństwa.

Krzysztof Penderecki urodził się 23 listopada 1933 roku w Dębicy. Wychował się w rodzinie o ormiańskich korzeniach i tradycjach muzycznych. Początkowo uczył się grać na fortepianie, następnie na skrzypcach. Zaczął pisać swoje pierwsze kompozycje w wieku 8 lat. W latach 1955–1958 studiował kompozycję w Państwowej Wyższej Szkole Muzycznej (obecnie Akademia Muzyczna) w Krakowie w klasie Artura Malawskiego. W 1959 za kompozycje„Strofy, Emanacje oraz Psalmy Dawida zdobył trzy pierwsze nagrody w konkursie Związku Kompozytorów Polskich.

Międzynarodowy rozgłos przyniosły mu utwory m.in. takie jak „Ofiarom Hiroszimy – tren”, „Polymorphia”, „De natura honoris, a także „Pasja według św. Łukasza”.

Kompozytor zaliczany był do awangardy. Stosował m.in. „aleatoryzm niezamierzony”, polegający na niedokładnym zapisywaniu partytur. W latach 70. kompozytor porzucił technikę sonorystyczną i komponował tonalnie - powstały takie utwory jak „Symfonia wigilijna” czy „Polskie Requiem”.

W 1996 roku Krzysztof Penderecki skomponował symfonię-oratorium „Siedem bram Jerozolimy" na zamówienie miasta Jerozolimy z okazji jubileuszu 3000 lat Świętego Miasta.

Tworzył także muzykę do filmów jak m.in. „Rękopisu znalezionego w Saragossie” i „Katynia” Andrzeja Wajdy. Utwory Pendereckiego znalazły się również w takich filmach jak „Egzorcysta” Williama Friedkina czy „Dzikość serca” Davida Lyncha.

Był rektorem, a następnie profesorem Akademii Muzycznej w Krakowie, otrzymał tytuł doctora honoris causa m.in. Uniwersytetu Jagiellońskiego, Uniwersytetu Yale, Uniwersytetu Warszawskiego czy Akademii Muzycznej w Krakowie. Kawaler Orderu Orła Białego. Penderecki był przedstawicielem tzw. polskiej szkoły kompozytorów.

Krzysztof Penderecki po długiej i ciężkiej chorobie zmarł w niedzielę, 29 marca, w Krakowie w wieku 86 lat.