Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zazdrość na śmierć, nie życie w opowiadaniach norweskiego mistrza

Jarosław Reszka
Jarosław Reszka
Zazdrość prowadzi do śmierci - cudzej lub własnej...
Zazdrość prowadzi do śmierci - cudzej lub własnej...
Kilkanaście lat mrówczej pracy, ćwierć setki książek, z których kilka stało się kanwą scenariuszy znanych filmów. Wyjaśnianie, kim jest Jo Nesbø, byłoby zresztą obraźliwe dla czytelników wielu gatunków literatury pięknej, książek dla dzieci nie wyłączając.

Mniej znany jest jednak ten norweski autor jako autor opowiadań. Pomieścił je ostatnio w tomie zatytułowanym „Zazdrość”. Jest to zarazem tytuł jednego z utworów w książce, ale też uczucie zazdrości stanowi tematyczną dominantę całości. Zazdrość w opowiadaniach Jo Nesbø nie tylko dezorganizuje życie bohaterów. Zazdrość prowadzi do śmierci - cudzej lub własnej. Tak, książka jest zbiorem opowiadań kryminalnych.

Tom ma układ, który można porównać do Układu Słonecznego. Znajduje się w nim jeden obiekt wyróżniający się wielkością i kilka mniejszych, krążących po orbicie i świecących światłem odbitym. Z tą różnicą, że Słońce wśród opowiadań Jo Nesbø nie znalazło się w centrum układu. Tytułową „Zazdrość” redaktorzy ustawili w kolejności jako drugą, jakby obawiając się, by przystawki nie zniechęciły czytelnika do sięgnięcia po główne danie.

Rzeczywiście, opowiadanie - czy może mikropowieść - „Zazdrość” wyróżnia się nie tylko rozmiarami, ale i dojrzałością artystyczną. Jego główny bohater, doświadczony komisarz kryminalny z Aten, przylatuje na wyspę Kalimnos. Ma tam zbadać okoliczności zaginięcia amerykańskiego turysty, który gościł na wyspie w towarzystwie brata bliźniaka. Śledztwo toczyć się będzie na tle urokliwego, ale i groźnego pejzażu klifów na wybrzeżu wyspy. To wyzwanie dla skałkowców z całego świata i w tym środowisku byli też zakotwiczeni amerykańscy bliźniacy. Komisarz z Aten ma rzadką „specjalizację”. Doskonale wyczuwa zazdrość jako motyw przestępstwa. I w tym wypadku nos go nie oszuka…

Pozostałe opowiadania w zbiorze nie robią już takiego wrażenia. Są wśród nich lepsze i gorsze utwory. Do tych pierwszych zaliczyłbym zamykający tom „Kolczyk”. To zgrabnie napisana historyjka ze skromnym, prowincjonalnym taksówkarzem jako głównym bohaterem. Jest on poddany destrukcyjnej sile z dwóch stron. Tłamsi go szef, właściciel auta, którym jeżdżą na zmiany. Tłamsi go też żona. Niegdyś była kobietą, której zazdrościli mu koledzy. Po latach małżeństwa, niestety, stała się źródłem permanentnego stresu. I zazdrości, która wskaże ryzykowną drogę do wolności.

Nie podzieliłbym opinii, że Jo Nesbø powrócił z „Zazdrością” w wielkim stylu. Jednak za dużo w tym tomie opowiadań, które sprawiają wrażenie przygrywki do większego formatu, z którego autor z jakichś powodów się wycofał. Nieodmiennie natomiast z dużą przyjemnością czyta się psychologiczne portrety bohaterów. Jo Nesbø uczynił z tego swój znak firmowy i w tym zakresie rzeczywiście trzyma poziom.

Jo Nesbø, Zazdrość, Wydawnictwo Dolnośląskie, Wrocław 2021.

od 7 lat
Wideo

Jak czytać kolory szlaków turystycznych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera