<!** Image 3 align=none alt="Image 208277" sub="[Fot. policja]">
Sąd Rejonowy w Bydgoszczy dostanie dziś wniosek prokuratury o aresztowanie na trzy miesiące 52-letniego Mariana N., któremu postawiła zarzut zabójstwa 47-letniej żony. Mężczyzna wpadł w szał, gdy się dowiedział, że kobieta chce się z nim rozwieść.
Do tragedii doszło w środę 27 marca około godziny 8.40 w jednym z domów przy ul. Styki w starym Fordonie. Dyżurny policji dostał telefoniczne wezwanie do awantury domowej. Policjanci byli na miejscu już po kilku minutach, ale niestety, w mieszkaniu znaleźli zwłoki kobiety. Miała rany zadane nożem.<!** reklama>
Kilkadziesiąt metrów od budynku zatrzymano podejrzanego. Był kompletnie pijany, miał ok. 3 promile alkoholu w organizmie. Dziś po wytrzeźwieniu usłyszał zarzuty. Prokuratura jeszcze dziś złoży wniosek o areszt.
- Bezpośrednio przed zdarzeniem mężczyzna dowiedział się, że żona złożyła w sądzie pozew rozwodowy. W mieszkaniu były w tym czasie dwie osoby: dwuletnie dziecko i synowa sprawy, która próbowała udzielić pomocy teściowej i która sama została zaatakowana przez mężczyznę - mówi prokurator Adam Lis z Prokuratury Rejonowej Bydgoszcz-Północ.
Marianowi N. grozi dożywocie.