Rosyjska agresja na Ukrainę, to nie tylko bezprecedensowe pogwałcenie prawa do niepodległości Ukrainy, ale również powód wielu światowych i lokalnych kryzysów. Rosną ceny surowców, w tym węgla oraz benzyny, co wpływa na ceny większości produktów w Europie. Rosyjska inwazja poważnie zagraża również ładowi żywnościowemu, o czym w niedzielę ostrzegał prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski:
- W związku z rosyjską inwazją tegoroczne zbiory na Ukrainie są zagrożone i mogą być dwa razy mniejsze - ostrzegł na Twitterze prezydent Ukrainy. - Naszym głównym celem jest zapobieżenie światowemu kryzysowi żywnościowemu spowodowanemu przez tę agresję - podkreślił.
Zełenski zaznaczył również, że trwają prace nad alternatywnym sposobem dostaw plonów. Wcześniej premier Ukrainy Denys Szmyhal prognozował, że tegoroczne zbiory zboża i roślin oleistych wyniosą na Ukrainie 70 procent ubiegłorocznych wskaźników - pisze ukraińska redakcja BBC.

Źródło: PAP, Twitter
lena