- Postanowiłem, że to ja podejmę tę decyzję, a nie ktoś za mnie - tak Wojciech Mann skomentował swoje odejście w rozmowie z "Gazetą Wyborczą". Dziennikarz był związany z radiem od 55 lat. Jego decyzja ma związek z wcześniejszym zakończeniem współpracy z Anną Gacek.
Wojciech Mann z Trójką był związany od końca lat 60. Swoją decyzję przekazał "Gazecie Wyborczej".
Mann i Gacek protestują przeciwko polityce zarządu Polskiego Radia
10 marca Wojciech Mann i Anna Gacek opublikowali krótkie nagranie na Facebooku.
"Ktoś, kto ma władzę, ale nie ma wyczucia, zakazał Ani występów na antenie Programu Trzeciego. Postanowiliśmy poczekać, aż ktoś położy kres destrukcji Polskiego Radia" - komentował Wojciech Mann, uzasadniając swoją nieobecność w programie radiowej Trójki.
Wojciech Mann był również gospodarzem piątkowego "Zapraszamy do Trójki", a także audycji: "Manniak po ciemku" i "Piosenki bez granic". Z Trójką był związany od końca lat 60.
Decyzję Manna skomentowała na Facebooku Anna Gacek: "Wojtku, jesteś - nigdy w czasie przeszłym - moją najlepszą radiową przygodą. To jest zaszczyt, pracować z Tobą, śmiać się z Tobą, nie zgadzać się (tylko muzycznie) z Tobą, śmigać po najwyższych poziomach błyskotliwości, by Ciebie tam spotkać, by Tobie dorównać" - napisała dziennikarka.
