Według komunikatu Kremla, rosyjski przywódca zapewnił o „przestrzeganiu prawa międzynarodowego przez rosyjskie siły zbrojne” oraz o próbach „odbudowy pokojowego życia w ‘wyzwolonych’ miastach Donbasu i w Mariupolu”.
Berlin przekazał, że Emmanuel Macron i Olaf Scholz zaapelowali do Władimira Putina o "poważne i bezpośrednie negocjacje" z Wołodymyrem Zełenskim, zawieszenie broni, wycofanie rosyjskich wojsk i dyplomatycznego rozwiązania konfliktu oraz poszanowanie suwerenności i integralności terytorialnej Ukrainy. Putin miał zapewnić o gotowości ze strony rosyjskiej do wznowienia dialogu z Ukrainą.
Jednocześnie rosyjski przywódca powiedział, że „dostawy zachodniej broni zaogniają i destabilizują sytuację oraz zaostrzają kryzys humanitarny”. Oskarżył też Zachód o to, że „swoimi błędami doprowadził do kryzysu żywnościowego”.
Z kolei przywódcy Niemiec i Francji wezwali Władimira Putina do uwolnienia jeńców z zakładów Azowstal oraz poszanowania praw ludności cywilnej.
Władimir Putin chce też rozmawiać o umożliwieniu eksportu zboża, w tym ukraińskiego, z portów Morza Czarnego oraz pozostaje gotowy, by zwiększyć eksport rosyjskich nawozów i produktów rolnych. Powiedział, że pomoże to zmniejszyć napięcia na światowym rynku żywności. Ewentualne otwarcie kanałów nie byłoby wykorzystywane do działań ofensywnych. Główną rolę w tej sprawie miałaby odegrać ONZ.
Postawił jednak warunek - zniesienie sankcji, które zostały nałożone na Moskwę po agresji na Ukrainę. Podobne żądania przedstawił ostatnio w rozmowie z władzami Włoch i Austrii.
Kreml poinformował, że przywódcy wyrazili chęć do kontynuowania kontaktów.
Źródła: TASS, Polskie Radio 24
