Wielkopostna zaduma i Bach podczas recitalu organowego

Rozmowa z Michałem Wachowiakiem, muzykiem organistą, który w środę o godz. 19 da koncert w Filharmonii Pomorskiej.

<!** Image 2 align=none alt="Image 187596" sub="Muzyczny talent Michała Wachowiaka zabrzmi w pełni podczas środowego recitalu w Filharmonii Pomorskiej. Fot.: Filharmonia Pomorska">

Muzyka organowa kojarzy się często z dość wymagającymi w odbiorze dziełami...

Repertuar dobierałem z myślą o odbiorcach wymagających, ale i o „niedzielnych” miłośnikach muzyki organowej. Kierując się oczekiwaniami melomanów, na początku recitalu zagram najbardziej znaną z wszystkich toccat i fug świata, czyli „Toccatę i fugę d-moll BWV 565” Jana Sebastiana Bacha. Ostatnim utworem w moim programie będzie zaś symfonia Louisa Vierne’a (1870--1937). Był on kompozytorem niedowidzącym, a pod koniec życia całkowicie niewidomym.

O organach mówi się, że są w stanie zastąpić orkiestrę...

Symfoniczne podejście do organów było w XIX wieku uzasadnione możliwościami brzmieniowymi tego instrumentu, który miał wtedy przecież, na miarę swoich technicznych parametrów, naśladować orkiestrę. Wracając do Louisa Vierne’a, jego „IV Symfonia organowa op. 32”, jak zresztą głosi tytuł dzieła, w warstwie muzycznej oparta jest właśnie na układzie klasycznej symfonii.

<!** reklama>W repertuarze znalazł się też miłośnik eksperymentów muzycznych...

Niemiec Sigfrid Karg-Elert (1877 - 1933) to rzeczywiście eksperymentator. Nie był akceptowany w swojej ojczyźnie, a ówczesne władze nazistowskie wciągnęły go na listę kompozytorów zakazanych. Wszystko przez jego fascynację muzyką europejską, amerykańską. Dopiero po II wojnie światowej przywrócono pamięć o tym człowieku. Eksperymenty Karga-Elerta były jednak na miarę XIX wieku, więc nie należy się spodziewać muzyki w stylu Pendereckiego. Nowatorstwo dotyczyło nie tyle harmonii, ile barwy, akordów. Usłyszycie Państwo dwa utwory tego artysty: wielkopostne preludium chorałowe „Aus tiefer Not schrei ich zu dir”, czyli „Z głębokości wołam do Ciebie, Panie”, oraz drugi, lżejszy, „Rondo alla Campanella op. 156”.

Michał Wachowiak gry na organach uczył się w Poznaniu. W latach 1997-2005 był organistą katedry bydgoskiej. Od roku 2003 pracuje w Akademii Muzycznej w Bydgoszczy. Współpracuje także z UKW. Jest organistą kościoła Maryi Królowej w Poznaniu, a raz w miesiącu gra w kościele p.w. Najświętszego Serca Pana Jezusa na placu Piastowskim.

Bilety na recital Michała Wachowiaka do nabycia w kasie FP.