Doradca Wołodymyra Zełenskiego zwrócił uwagę na to, że w Azowstalu ukryci są zarówno żołnierze jak i cywile, którzy nie mają możliwości ewakuacji z miasta.
"Miejsce, w którym znajdują się nasi cywile i żołnierze, pokryte jest ciężkimi bombami powietrznymi, ogniem artyleryjskim oraz intensywną koncentracją sił i sprzętu gotowego do ataku" - napisał Podolak.
Dyplomata napisał również o "trzech krokach Mariupola", które "pozostawiłyby resztki reputacji rosyjskiej".
1. Ogłoszenie prawdziwego rozejmu wielkanocnego w Mariupolu.
2. Natychmiastowe zapewnienie możliwości utworzenia korytarzy humanitarnych.
3. Uzgodnienie "specjalnej rundy negocjacji", umożliwiającej odebranie/wymianę żolnierzy.
Azowstal jest ostatnim miejscem w Mariupolu, w którym ukrywają się mieszkańcy miasta przed rosyjskimi ostrzałami.
