Pamiętam też pomysł wybudowania parkingu pod płytą placu. Ale ten pomysł pochodzi z czasów, kiedy nie bardzo jeszcze wiedziano, co tak właściwie skrywa się pod Starym Rynkiem.
Kiedy już się dowiedziano, pojawiło się pytanie, co z tych skarbów pokazać turystom i mieszkańcom miasta. Moim zdaniem, budowa podziemnej trasy to akurat nie jest najlepszy pomysł.
Odbudowywanie tego, co zabytkowe i przy okazji niszczenie oryginalnej zabudowy to katastrofa. Niech te mury pozostaną pod ziemią. A nam niech wystarczy świadomość, że one tam są.