W Bydgoszczy rusza delegatura ABW, a w zapowiedziach... jednostka kontrwywiadu wojskowego

Od lipca bydgoska struktura Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego będzie podniesiona do rangi delegatury, jak przed likwidację w 2019 roku.

ABW prowadzi rekrutację. Ile można zarobić w ABW? Niektóre stawki są zdumiewająco niskie, bo oscylują wokół 4 tys. zł brutto. Na stronach Rządowego Centrum Legislacji jednak niedawno ukazał się projekt rozporządzenia w sprawie uposażeń i dodatków funkcjonariuszy ABW, który te stawki podnosi. Nowa najniższa stawka to 4700 brutto, ale "kominiarze" będą mieli 16.200 zł. Rosną także dodatki za stopień służbowy. Funkcjonariusze otrzymają wyrównania wynagrodzeń od 1 stycznia 2024 r.

"W Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego pełnią służbę funkcjonariusze i zatrudnieni są pracownicy. Z uwagi na różnorodność realizowanych zadań, poszukujemy absolwentów szkół średnich i wyższych wszystkich specjalności. Tak samo cenimy absolwentów uczelni humanistycznych i językowych, jak również technicznych i przyrodniczych. Dzięki takiemu doborowi kadr prawnicy, lingwiści i politolodzy mają unikalną szansę współpracy z technikami, inżynierami czy chemikami przy realizacji zadań nałożonych na Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego" - czytamy na stronie ABW.

Służbę w ABW może pełnić osoba:

• posiadająca obywatelstwo polskie;
• korzystająca z pełni praw publicznych;
• wykazująca nieskazitelną postawę moralną, obywatelską i patriotyczną;
• dająca rękojmię zachowania tajemnicy stosownie do wymogów określonych w przepisach o ochronie informacji niejawnych;
• posiadająca co najmniej wykształcenie średnie lub średnie branżowe i określone kwalifikacje zawodowe oraz zdolność fizyczną i psychiczną do służby w formacjach uzbrojonych, wymagających szczególnej dyscypliny służbowej, której gotowa jest się podporządkować.

Kandydaci muszą się liczyć także z tym, że m.in. zostaną poddani badaniu psychologicznemu określające predyspozycje intelektualne i osobowościowe do służby Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego; skontrolowaniem w ewidencjach, rejestrach i kartotekach prawdziwości danych podanych w kwestionariuszu osobowym, a także przeprowadzeniem wywiadu w miejscu zamieszkania, nauki, pracy lub służby kandydata oraz uzyskanie opinii od osób polecających kandydata.

W Bydgoszczy oprócz delegatury ABW może też powstać inspektorat Służby Kontrwywiadu Wojskowego. To skutek wojny na Ukrainie oraz działań hybrydowych Federacji Rosyjskiej i Białorusi wobec Polski.

O inspektoracie powiedział w Sejmie Władysław Kosiniak-Kamysz, minister obrony narodowej. W tej chwili inspektoraty SKW działają w Warszawie, w Lublinie, w Białymstoku, w Krakowie, w Poznaniu i w Gdyni. Mają być powołane inspektoraty w Rzeszowie i Olsztynie. Kolegium ds. służb specjalnych zdecydowało się powołać dodatkowo inspektorat w Olsztynie i w Rzeszowie.

- Rośnie armia, potrzebny jest rozwój kontrwywiadu i wsparcie w tym zakresie i wsparcia dla wszystkich służb państwa. Zgodnie z decyzją prezesa Rady Ministrów – 100 mln zł trafiło do Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego i Agencji Wywiadu w ostatnich dniach – mówił w Sejmie Kosiniak-Kamysz.