Jako spółdzielnia, chcielibyśmy Państwa poinformować, że wszelkie akcje remontowe lub konserwatorskie są starannie planowane i komunikowane z mieszkańcami z wyprzedzeniem. Nasi pracownicy posiadają identyfikatory, co pozwala łatwo zweryfikować ich tożsamość. Jeśli ktoś podaje się za pracownika Spółdzielni, a wywołuje to u Państwa wątpliwości co do jego wiarygodności, zachęcamy do kontaktu z administracją danego osiedla lub bezpośrednio z pracownikami działu kadr pod numerami telefonu: 52 343-02-72 wew. 309 i 333 - informuje Fordońska Spółdzielnia Mieszkaniowa.
Niestety, zjawisko osób podszywających się pod pracowników spółdzielni nie jest rzadkością. Dlatego też warto zachować czujność i nie wpuszczać do mieszkań osób, których tożsamość nie została potwierdzona.
O oszustach, działających na terenie Fordonu pisaliśmy już wcześniej. To nie jest pierwsza tego typu sytuacja na terenie administrowanym przez FSM. Jakiś czas temu pisaliśmy o osobach proponujących mieszkańcom przeglądy gazowe i wymianę drzwi. Teraz oszuści wrócili.
Fordońska Spółdzielnia Mieszkaniowa przypomina ponadto, że żaden pracownik spółdzielni czy też firmy przez nią zatrudnianej w roli podwykonawcy, nie ma prawa przyjmować od mieszkańców żadnych kwot pieniędzy. Wszystkie prace zlecone przez spółdzielnię takie jak przeglądy instalacji gazowej i elektrycznej, deratyzacje, dezynsekcje, remonty klatek schodowych, remonty elewacji i wszelkie inne czynności rozliczane są bezgotówkowo pomiędzy spółdzielnią a firmą wykonawczą.
Jeśli ktoś próbował naciągnąć mieszkańców na zapłatę za jakąś usługę, należy to natychmiast zgłosić na policję.
- Nie należy wpuszczać do mieszkania nieznanej nam osoby, nie wolno też pozostawiać jej samej w drzwiach. Oszuści często proszą o sprawdzenie czegoś wewnątrz lokalu, a sami, korzystając z naszej nieuwagi, dokonują kradzieży – przypominają mundurowi.
