Chodzi o budowę zbiornika retencyjnego na parkingu pod skarpą przy pl. Poznańskim, u zbiegu ul. Kordeckiego i Dolina. Latem 2020 r., podczas budowy drogi rowerowej wzdłuż sąsiedniej ul. Kruszwickiej, na nasypie powstał chodnik. Czy to wodociągowa inwestycja spowodowała uszkodzenia chodnika i ścieżki rowerowej na razie nie wiadomo, choć inwestor - Miejskie Wodociągi i Kanalizacja - sprawdzają sytuację.
Z oficjalnej informacji przesłanej "Expressowi Bydgoskiem" przez MWiK wynika tyle: "Trwają ustalenia przyczyny uszkodzenia wspomnianego chodnika i ścieżki rowerowej. Przed uzyskaniem ostatecznych wyników badań – nie można przesądzać, że jednoznaczną przyczyną tego uszkodzenia są prace wykonywane przy budowie zbiornika. Jeśli się okaże, że to jest jedyna i główna przyczyna – naprawa należy do wykonawcy."
Przypomnijmy, że kilkanaście dni temu doszło do uszkodzenia nasypu przed mostem Pomorskim w Bydgoszczy. Pojawiły się pęknięcia w jezdni oraz na chodniku. ZDMiKP informował, że prawdopodobną przyczyną uszkodzeń były prowadzone obok prace wodociągowe.
Szybko podjęto decyzję, że na zachodniej jezdni ul. Wyszyńskiego, przed dojazdem do mostu Pomorskiego, wprowadzone zostanie zwężenie do jednego pasa ruchu, zamknięto też chodnik po tej stronie.
"W celu minimalizacji obciążeń dynamicznych powodujących drgania", zamknięto też dla tramwajów torowisko na odcinku od ronda Fordońskiego - przez most - do ronda Toruńskiego. Na torowisko przerzucono ruch autobusów, a następnie także samochodów osobowych - jezdnia zachodnia w dużej części została zamknięta. MWiK prowadzi badania geodezyjne na nasypie, które polegają na wykonywaniu odwiertów i kontroli struktury nasypu.
Po wykonaniu przez Wodociągi badań geologicznych i przygotowaniu działań naprawczych, rozpoczną się działania związane z zabezpieczeniem nasypu. Kontrakt wodociągowy jest ubezpieczony. Szacunkowe koszty naprawy będą znane po opracowaniu planu naprawczego. Z utrudnieniami na moście Pomorskim kierowcy mierzą się od blisko roku. Po przeprawie tramwaje mogły poruszać się z prędkością 10 km/h, a pojazdy mające więcej niż 10 ton, z wyjątkiem komunikacji miejskiej, mają zakaz wjazdu. To z powodu uszkodzenia jednej z belek przeprawy, aktualnie trwa naprawa.
