Ambasador USA przy ONZ zapowiedziała, że Blinken przekaże "intensywne zaangażowanie w dyplomację i zaoferuje ścieżkę w kierunku deeskalacji" i pokaże, że USA robią wszystko, by zapobiec wojnie. Wystąpienie Blinkena w Nowym Jorku planowane jest na 16.00 czasu polskiego. Pierwotnie dyplomata miał wyruszyć bezpośrednio do Monachium, gdzie ma wziąć udział w Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa i spotkaniu szefów dyplomacji państw G7.
USA zaobserwowały, że Rosja gromadzi zapasy krwi, przesuwa swoje wojska w kierunku granic z Ukrainą i zwiększa aktywność sił powietrznych - powiedział w czwartek sekretarz obrony USA Lloyd Austin. Sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg powiedział z kolei, że obawia się, że Rosja "szuka pretekstu, by dokonać inwazji na Ukrainę".
Chodzić może o nasilenie ostrzału w Donbasie. Separatyści od rana w czwartek prowadzą artyleryjski ostrzał pozycji ukraińskich. Ale rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow oskarża stronę ukraińską o "prowokacyjne działania" i o zgromadzenie sił ofensywnych na linii rozgraniczenia w Donbasie. Zapowiada też, że jest bardzo prawdopodobne, iż siły ukraińskie zaatakują tzw. republiki ludowe w Donbasie.
