Spytany przez dziennikarza Scotta Pelley’a co zobaczył, gdy odwiedził Buczę, Zełeński odpowiedział wprost: „śmierć”.
Zdaniem ukraińskiego prezydenta, zamknięcie przestrzeni powietrznej nad Ukrainą mogłoby doprowadzić do wojny światowej, ale jednocześnie wezwał, by świat zrobił więcej.
Jak podkreślił Zełeński, podczas rozmów z prezydentem USA Joe Bidenem, dostarczył pełną listę tego, co jest potrzebne Ukrainie, ale dostarczenie wszystkich niezbędnych rzeczy zajmie dużo czasu.
W jego opinii, Rosja omija sankcje, bo umieszczono w nich luki prawne, łatwe do znalezienia przez ekspertów finansowych. – To niedopuszczalne – uważa prezydent Ukrainy.
Jak powiedział Zełeński, nie zamierza uznawać aneksji Krymu przez Rosję ani oddawać ani piędzi ukraińskiej ziemi.
Źródła: CBS, RMF24
