Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tymczasowi radni sejmikowi

Sławomir Bobbe
Sławomir Bobbe
Dariusz Bloch
W bólu i trudzie kształtują się regionalne listy kandydatów do parlamentu. Praktyka pokazuje, choć są wyjątki regułę potwierdzające, że jedynki na listach mają niemal pewne miejsce w Sejmie (o ile cała lista jest „biorąca”), im niżej na liście - tym ryzyko porażki większe. Mnie najbardziej zastanawia, dlaczego w wyścigu na Wiejską tak chętnie uczestniczą radni wojewódzcy.

Pamiętam, jak przy okazji sejmikowych wyborów partie kierowały na listy trzeci sort działaczy, bo wtedy nikt nie wiedział, czym ten Sejmik właściwie jest. Choć czasy się zmieniły i dla naszego miasta kluczowe finansowe decyzje zapadają często właśnie w czasie obrad sejmiku, to nadal miejsce w tamtejszych ławach nie jest chyba szczytem marzeń.

PRZECZYTAJ:Wróżenie z list. Zjednoczona Lewica i Platforma Obywatelska odsłoniły polityczne karty

Bo startować będą zarówno Zbigniew Pawłowicz, który rozminął się z fotelem marszałka, jak i radny Andrzej Walkowiak i potencjalnie - radny Roman Jasiakiewicz. Pozostaje pytanie - czy to ambicje samorządowców, czy też krótka partyjna ława każą im startować na jesieni w wyborach parlamentarnych. W końcu ci, którzy na nich głosowali rok temu, chcieli ich widzieć w Sejmiku, a nie w Sejmie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!