Trwam bez poparcia radnych

W czwartek odbyła się XXII Sesja Rady Miejskiej w Świeciu, jej rozpoczęcie poprzedziła informacja o poprawiającym się stanie zdrowia Tadeusza Pogody, burmistrza miasta.

Sołectwo Sulnowo doczeka się w przyszłym roku budowy nowej świetlicy. Inwestycja warta ponad 800 tysięcy złotych powstanie obok funkcjonującego dziś boiska sportowego. Będzie miała około 370 metrów kwadratowych powierzchni użytkowej, obejmującej obszerną salę do zebrań, część edukacyjną wyposażoną w komputery, a także zaplecze gospodarczo-sanitarne.

Przed obiektem urządzony będzie parking na 12 stanowisk. Inwestycja powstanie dzięki przegłosowaniu planu odnowy dla Sulnowa. Gmina liczy na pół miliona dofinansowania z funduszy unijnych.

Kolejnym punktem czwartkowej sesji była informacja o wykonaniu budżetu gminy za pierwsze półrocze. Do 30 czerwca do kasy miasta wpłynęło 61 mln 616 tys. zł. Co stanowi ponad 46 procent rocznego planu. Po stronie wydatków pierwszego półrocza w sprawozdaniu widnieje kwota 53 mln 197 tys. zł. To jest 38 procent wydatków zaplanowanych na cały rok. W tej sytuacji radni jednogłośnie przegłosowali tę informację.

Przedostatnim punktem tej sesji była dyskusja i głosowanie nad propozycją czterech radnych, by Rada Miejska Świeciu wystosowała apel do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji o udostępnienie częstotliwości na multipleksie cyfrowym, umożliwiającym odbieranie Telewizji Trwam z nadajników naziemnych. Zgodnie z przewidywaniami ten punkt sesji podzielił obradujących. <!** Image 2 align=none alt="Image 195756" sub="Radny Krzysztof Modrzejewski (na fotografii z prawej) był jednym z czterech inicjatorów projektu uchwały wspierającej starania Telewizji Trwam o przyznanie częstotliwości na multipleksie cyfrowym
/ fot. Marek Wojciekiewicz">

Inicjatywa Macieja Kaczmarka, Krzysztofa Modrzejewskiego, Janusza Rogali i Zygmunta Janaszka, by apel ten był symbolicznym gestem poparcia dla pluralizmu w mediach, znalazła poparcie jeszcze tylko dwóch radnych.

- Głosowałem za tym projektem - przyznaje Henryk Molus. - Jestem katolikiem i uznałem, że taki jest mój obowiązek. Poza tym, uważam, że niepotrzebnie upolitycznia się ten problem.<!** reklama>

Oprócz niego i grupy inicjatorów apelu za jego wystosowaniem głosowała też Helena Ratke-Fejtko, która ubolewała na tym, że - jej zdaniem - znowu musimy walczyć o wolność słowa i i prasy.

Radny Adam Cieślak odrzucił tę sugestie, przypominając, że powodem odmowy były uchybienia formalne wniosku o przyznanie miejsca na multipleksie.