Ekipy firmy „Gotowski” spieszą się, bowiem linia oddana musi być inwestorowi do końca roku, a pierwsze regularne połączenie planowane jest na początek roku 2016.
- Od miesiąca trwają prace przy montażu trakcji elektrycznej - mówi „Expressowi” prezes Marek Gotowski. - Na budowie pętli przy ulicy Geodetów rozwiązać musieliśmy wiele problemów, stworzonych przez wodę podskórną. Na szczęście - po pracach fundamentowych - zaczęliśmy już montaż konstrukcji hangarów.
PRZECZYTAJ:Budowa linii tramwajowej z lotu ptaka
Powstały już torowiska postojowe i nowa zajezdnia nabiera kształtów.
Jeżeli prace toczyć się będą w dotychczasowym tempie, jest bardzo prawdopodobne, że pierwsze tramwaje pojawią się w zajezdniach jeszcze w październiku.
Według planów, tramwaj z pętli przy ul. Geodetów do ronda Fordońskiego przejedzie w ciągu 29 minut. Układ linii tramwajowych i autobusowych biegnących przez Fordon jest jeszcze sprawą otwartą. Drogowcy w pierwszej kolejności przeanalizują opinie mieszkańców Fordonu, które spłyną do nich za pośrednictwem rad osiedli.
Jeszcze w lutym ratusz informował, że w II kwartale przeprowadzone zostaną konsultacje społeczne. Mieszkańcy będą mogli wybrać jedną z trzech propozycji, przygotowanych przez ZDMiKP, uwzględniających też analizy ekonomiczne. Tymczasem nadal nie wiemy, kiedy konsultacje zostaną przeprowadzone.
Przypomnijmy, wczoraj w „Expressie” przedstawiliśmy jedną z trzech koncepcji układu transportowego miasta, która brana jest pod uwagę po uruchomieniu nowego tramwajowego połączenia z Fordonem. Zakłada ona funkcjonowanie czterech linii tramwajowych oraz bardzo liczne zmiany w przebiegu połączeń autobusowych.
Opisana przez nas propozycja spotkała się z największą przychylnością kolegium prezydenckiego, jako najdalej idąca i najlepiej wykorzystująca potencjał nowej linii. Pozostałe dwie koncepcje są skromniejsze: pierwsza zakłada połączenie Fordonu z centrum dwiema liniami, druga - trzema.