Zobacz wideo: Przebudowa torowiska i skrzyżowania w rejonie ulicy Toruńskiej i Perłowej

- Dopóki było ciepło i sucho to nie był jeszcze taki problem, ale teraz, kiedy temperatura spada poniżej zera, a chodnik bywa oblodzony, przechodzenie w tym miejscu to problem. Zwłaszcza dla starszych osób - mówi jeden z mieszkańców z ulicy Ułańskiej w Bydgoszczy.
To Cię może też zainteresować
Wskazuje słup podtrzymujący linie sieci elektrycznej, który ustawiono dokładnie pośrodku chodnika mającego nieco ponad metr szerokości. - Nie dość, że i tak chodnik jest tu wąski i z trudem mogą się minąć dwie osoby, to teraz jeszcze mamy po środku słup. Brawo dla tego, kto wpadł na taki pomysł. W poniedziałek rano poślizgnąłem się tu chcąc ominąć ten słup i mało co nie przewróciłem się - mówi starszy mężczyzna. - A jak tędy mają przechodzić na przykład matki z wózkami dziecięcymi?
Słup należy do firmy Enea Operator. Został ustawiony niemal dokładnie na styku dwóch budynków - starego i nowe plomby pod numerem 10. Sam chodnik jednak podlega administracji Zarządu Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej w Bydgoszczy. I to ZDMiKP wydaje zgodę na użytkowanie, czy też zagospodarowanie części pasa ruchu.
- Zabudowa w tym miejscu, jak resztą w dużej części centrum Bydgoszczy, jest bardzo gęsta, a chodniki wąskie - mówi Tomasz Okoński, rzecznik pasowy ZDMiKP. - Spójrzmy na inne słupy na ulicy Ułańskiej. One również znajdują się na chodniku.
Fakt, tyle że pozostałe ustawiono, np. na jednej trzeciej szerokości przejścia przeznaczonego dla pieszych, a ten o którym mowa, stoi dokładnie pośrodku.
- Jest to uciążliwe, zdajemy sobie z tego sprawę, ale co innego pozostaje? Operator nie może ustawić słupa a terenie prywatnym, pozostaje mu więc chodnik. Pomyślmy, jaka jest alternatywa. Zaciemnione ulice, brak oświetlenia? Niestety tu raczej nic nie da się zrobić.
- Jestem załamany bezrefleksyjnością kogoś, kto zdecydował się, by słup ustawić dokładnie pośrodku chodnika. To jest absurd - komentuje mieszkaniec z Ulicy Ułańskiej.