Rewitalizacja boiska do siatkówki plażowej przy ul. Mochelskiej to projekt, który wygrał głosowanie w budżecie obywatelskim w 2022 r. Za inwestycją opowiedziało się 68 mieszkańców osiedla. Prace związane z zadaniem zakończono, boisko odebrano, ale oceny końcowego efektu są różne.
– Byliśmy na odbiorze 13 grudnia. Wskazywaliśmy wszystkie niedociągnięcia, a tych było bardzo dużo. Boisko zaplanowano na osiedlu, gdzie każdy ma psy i koty. Siatkę zaprojektowano w taki sposób, że to będzie jedna wielka kuweta dla zwierząt, bo z dołu nie jest zabezpieczona. Jakość wykonania całego boiska pozostawiała wiele do życzenia – słupy ogrodzeniowe były krzywo. Nawet ławki ustawiono niepraktycznie – jedną przy wejściu i trzy po drugiej stronie boiska – wymienia Robert Nawrot, członek zarządu Rady Osiedla Piaski.
Odbiór w drugim terminie
Obiektu wówczas, w pierwszym terminie zakończenia prac, nie odebrano, a w kolejnych dniach wykonawca przystąpił do naprawy. Choć aura temu nie sprzyja, teoretycznie z boiska obecnie można już korzystać.
– Inspektorzy w dniu 13 grudnia zwrócili m.in. uwagę na brak furtki, jakość nawierzchni, brak pionowości części słupków, malowanie ławek, rozplantowanie ziemi w jednym z miejsc graniczących z boiskiem. Wszystkie uwagi wskazane przez inspektora wykonawca zrealizował. Inwestycja została ostatecznie odebrana 19 grudnia i oddana do użytkowania – odpowiada „Expressowi Bydgoskiemu” Biuro Prasowe Urzędu Miasta Bydgoszczy.
– Obecni przy pierwszym odbiorze przedstawiciele rady osiedla oprócz zastrzeżeń wskazanych przez inspektora mieli również uwagi dotyczące wysokości mocowania siatki, ale wyjaśnialiśmy, że to standardowe rozwiązanie systemowe i nawet niższe zawieszenie siatki nie zabezpieczy terenu przed dostępem wolnożyjących kotów. Nawierzchnia mineralna ścieżki odprowadza prawidłowo wodę – dodano.
Inwestycja, zrealizowana w ramach Bydgoskiego Budżetu Obywatelskiego, kosztowała 95 tysięcy złotych (projekt i prace budowlane). W zakres robót wchodziło m.in.:
przesadzenie części krzewów;
demontaż starego wyposażenia;
montaż nowych urządzeń boiska do siatkówki plażowej i małej architektury;
montaż nowych piłkochwytów;
wykonanie nowej nawierzchni piaskowej boiska;
budowa utwardzonego chodnika.
Zastrzeżenia po poprawkach
Choć inwestycję odebrano, przedstawiciele rady osiedla nie uważają tematu za zamknięty. Po wizycie na miejscu już po odbiorach, nadal mają długą listę zastrzeżeń. Wśród mankamentów wymieniają: wciąż krzywe słupy ogrodzenia, rdzę i zadrapania na niektórych elementach, źle zamontowaną bramkę (krzywo i ledwo się domyka), a także zbyt małą ilość piasku.
– Gołym okiem widać niedoróbki, rzeczy, które już na starcie są niefunkcjonalne. Oczywiście, że zdarza się, że coś zepsuje się w trakcie użytkowania, tylko tu już trzeba wykonać naprawy, choć z boiska nikt jeszcze nie korzystał. Niektóre elementy są niedospawane, w innych miejscach widać ostre krawędzie. Nie rozumiem jak to można było odebrać – mówi nam Jarosław Zdunek, przewodniczący Rady Osiedla Piaski.
Rada zamierza wysłać pismo do prezydenta w sprawie boiska, z bogatą dokumentacją fotograficzną pokazującą niedociągnięcia. Dodatkowo mają nadzieję, że w przyszłości będą mogli zgłaszać swoje uwagi do podobnych inwestycji wcześniej, już na etapie projektowania, by błędy się nie powtórzyły.
