Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

To był najgorszy dzień prezydentury Rafała Bruskiego

Hanna Walenczykowska
Hanna Walenczykowska
Głosowanie rozstrzygające o ulgach komunikacyjnych poróżniło starych koalicjantów i na chwilę połączyło rywali z PiS, SLD i „Miasta dla Pokoleń”.

Głosowanie rozstrzygające o ulgach komunikacyjnych poróżniło starych koalicjantów i na chwilę połączyło rywali z PiS, SLD i „Miasta dla Pokoleń”.
<!** Image 3 align=none alt="Image 223647" sub="Fot. Tymon Markowski">
Wczoraj rano przed ratuszem protestowali reprezentanci Nitro-Chemu i MZK. Manifestanci trzymali w rękach związkowe flagi oraz transparenty z ostrymi w treści napisami: „Panie Prezydencie! Zbłądzić każdy może, ale głupi trwa w uporze” lub „Naszych ulg zabieranie? Bruski, Ty Tyranie!”.

<!** reklama>

Tłum gwizdał i wznosił okrzyki. Ktoś odpalił petardę, ktoś inny racę. Pracownicy Nitro-Chemu sprzeciwiali się obciążaniu firmy kosztami utrzymania oczyszczalni „Kapuściska”. Związkowcy z MZK bronili swoich dochodów. Burzliwa dyskusja przeniosła się do ratusza.

Najpierw prezydent Rafał Bruski obiecał, że w przyszłym tygodniu spotka się ze związkowcami z Nitro-Chemu. Potem radny Michał Sztybel (PO) zaproponował pozbawienie przywileju jeżdżenia za darmo bydgoskich radnych.
Radny Piotr Król (PiS) zwrócił uwagę na to, że projekt uchwały nie zawiera dokładnych analiz. - To ma charakter prywatnej wendety przeciwko MZK - stwierdził radny Piotr Król. - Prezydent wprowadza ulgi dla pracowników kontrolujących strefę płatnego parkowania, a zabiera kierowcom i motorniczym. Radna Anna Mackiewicz (SLD) chciała utrzymać ulgi dla honorowych dawców krwi. Radny Jacek Bukowski, broniąc przywileju osób, które ukończyły 65. rok życia, stwierdził: - Pan prezydent stworzył nową koalicję PiS, SLD i „Miasta dla Pokoleń”.

Chwilę później wiceprezydent Jan Szopiński, szef miejskich struktur SLD, zgromił partyjnego kolegę za to, że wypowiadał się w imieniu klubu, a nie swoim. Wystąpienie radnego godziło w koalicję PO-SLD i może skutkować utratą stanowiska zastępcy prezydenta.

W debacie uczestniczył poseł Paweł Olszewski (PO). - Ta dyskusja jest obroną przywilejów nielicznych samorządowców i związkowców - mówił poseł, zagłuszany gwizdami. - Chodzi o to, by przypodobać się grupie fanów siedzących na galerii.

Prezydent Rafał Bruski ujawnił, że związkowcy z MZK zagrozili mu strajkiem oraz tym, że w czasie kampanii wyborczej okleją autobusy napisami „Bruski nie na prezydenta”. Ostatecznie radni zdecydowali, że uprawnienia do bezpłatnych przejazdów stracą osoby między 65. a 70. rokiem życia, pracownicy MZK, honorowi krwiodawcy i sami radni. Bilety jednorazowe będą kosztować 3 zł. - To był najtrudniejszy dzień tej kadencji - stwierdził po głosowaniu prezydent.

Marek Napierała, przewodniczący zakładowej „Solidarności”, powiedział, że strajku w MZK nie będzie. Andrzej Arndt, lider związku branżowego, dodał, że Bydgoszcz jest jedynym miastem, w którym kierowcy i motorniczowie płacić będą za przejazdy w godzinach pracy (np. kiedy przesiadają się na inną linię i będą musieli dojechać do innej pętli).
Więcej o środowych obradach Rady Miasta znajdziesz w dzisiejszym wydaniu Expressu Bydgoskiego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!