https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Test pierwszego dnia nowych obostrzeń - w bydgoskim markecie i na targowisku

Jarosław Reszka
Wygląda na to, że w niektórych przynajmniej marketach poważniej potraktowano nowe obostrzenia
Wygląda na to, że w niektórych przynajmniej marketach poważniej potraktowano nowe obostrzenia Marzena Bugala, zdjęcie ilustracyjne
Wiosną ubiegłego roku, pierwszego dnia, gdy zaczęły obowiązywać restrykcje, związane z utrzymywaniem dwumetrowego wówczas dystansu, obowiązkiem noszenia maseczek i limitem klientów w sklepach (wtedy obliczało się go w stosunku do liczby czynnych kas), zrobiłem mały rekonesans na ulubionym targowisku mojej żony na Wyżynach i w jej ulubionym markecie, niedaleko targowiska.

Zobacz wideo: Najniższe emerytury i renty po waloryzacji w 2021 roku

Napisałem potem bez ogródek, że obostrzenia to fikcja. Na targowisku pani sprzedająca najlepsze warzywa nawet nie udawała, że zasłania czymś twarz. W markecie zaś nikt nie sprawdzał, ile osób wchodzi na salę, przy kasach tworzyły się długie kolejki, a przy wędlinach klient stojący za żoną niemal wchodził jej na plecy.

Teraz, traf chciał, że również w sobotę i pierwszego dnia obowiązywania nowych obostrzeń, zawędrowałem wraz z żoną w te same miejsca. Większą zmianę zaobserwowałem w markecie. Koszy na zakupy było tam dokładnie tyle, ile osób mogło zgodnie z przepisami znaleźć się w sklepie. Przy wejściu uwijała się młoda pracownica, pilnująca, by nikt się z tego nie wyłamał i jednocześnie wyłapująca i przynosząca wolne kosze spod kas.

Na targowisku natomiast postęp był taki, że pani od najlepszych warzyw nosiła już maseczkę. Szkoda, że tylko na brodzie i połowie ust. O wchodzeniu sobie na plecy zarówno na targowisku, jak i w sklepie, nie było mowy. Z prostego powodu - mimo przedświątecznego weekendu i dobrej pogody w obu tych miejscach wielu klientów nie było. Dziwne...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pozostałe

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski