- Będziemy powoli od 19 kwietnia odmrażać gospodarkę. Myślę, że jest to dobra wiadomość, jeśli patrzymy na wartości, jak wygląda koszt tej izolacji, która jest skuteczna i gdyby nie ona, to mielibyśmy kilkadziesiąt tysięcy chorych - przekonywał we wtorek w radiu RMF minister zdrowia Łukasz Szumowski.
Zakaz wstępu do lasów zostanie zniesiony
O planowanych zmianach mówił w radiowej Trójce rzecznik rządu Piotr Müller. - My już wstępne warianty w tym zakresie omówiliśmy. Decyzje będą zapadały jutro i pojutrze, jeżeli chodzi o podjęcie scenariusza, który będzie użyty. Ale właśnie po spłynięciu danych ze świąt, tak żebyśmy wiedzieli jak wygląda sytuacja. W związku z tym w pierwszej fazie rozpatrujemy kwestie związane ze zdjęciem ograniczeń w zakresie chociażby limitów w sklepach. One pozostaną, tylko być może będą realizowane w inny sposób czy choćby aktywności w ramach lasów, czy innego typu przestrzeni publicznych - przyznał.
Więcej osób w sklepach
Aktualnie do sklepu może wejść tylko trzy razy więcej klientów, niż jest kas. Jeśli są trzy kasy, to w sklepie może przebywać maksymalnie dziewięć osób (nie licząc obsługi). Według informacji RMF, rząd chce poluzować ten limit i uzależnić limit klientów nie od liczby kas, ale od powierzchni sklepu. W pierwszej fazie "odmrażania" miałyby zostać otwarte także salony fryzjerskie i kosmetyczne, ale z pewnymi obostrzeniami - do zakładu będzie mogła wejść ograniczona liczba klientów. Podobnie byłoby ze sklepami odzieżowymi w galeriach handlowych. Zmiany mają być zgodne z zasadą: Jeśli gdzieś uda się zapewnić dwa metry odległości między klientami, to placówka zostanie otwarta - czytamy na rmf24.pl.
