https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Taki mamy klimat na Kapuściskach - komentuje Jarosław Reszka

Jarosław Reszka
Mieszkańcy ul. Sandomierskiej protestują. Uda im się coś wywalczyć?
Mieszkańcy ul. Sandomierskiej protestują. Uda im się coś wywalczyć? Dariusz Bloch
Pół setki ludzi wyszło we wtorek, 10 grudnia, przed swoje domy na Kapuściskach, by zaprotestować przeciwko budowie pięciopiętrowego bloku, który zmniejszy ich i tak nie nieduży komfort życia w tym miejscu. Nie wróżę manifestantom sukcesu.

W pesymizmie utwierdza mnie pismo prezydenta Bydgoszczy, który odpowiadając mieszkańcom ul. Sandomierskiej, przy której ma stanąć nowy blok, wywodzi m.in., że decyzja o pozwoleniu na budowę jest decyzją związaną, czyli ściśle określoną przepisami i nie można jej oprzeć na społecznych oczekiwaniach.

Mimo to kibicuję protestującym, bo zdaję sobie sprawę, że osiedle osiedlu nierówne. Czym innym w Bydgoszczy jest budowany ze stosunkowo dużą jak na tamte czasy przestrzenną swobodą Nowy Fordon, a czym innym stawiane trzy dekady wcześniej, w powojennej biedzie, Kapuściska. Wystarczy rzut oka na szerokość jezdni na takich ulicach, jak Noakowskiego, by się zorientować, że kłopotem tamtejszych mieszkańców są nie tylko małe mieszkania. Postawienie tam nowego bloku z miejscami parkingowymi w podpiwniczeniu, choćby i w przepisowej odległości od sąsiednich budynków, nie oznacza, że nic się nie zmienia. Użytkownicy aut parkujących pod ziemią nie wzlecą przecież tymi samochodami, niczym helikopterami, pionowo w górę, tylko wyjadą na przypominające spaghetti minijezdnie, blokując i tak niezbyt sprawnie odbywający się tam ruch. Do nowych mieszkańców będą w odwiedziny przyjeżdżać znajomi i krewni, którzy też będą chcieli gdzieś zaparkować.

Zmierzam do tego, że stare osiedla, z infrastrukturą z czasów, gdy samochód był luksusem, powinny być traktowane w specjalny sposób. I jeśli magistrat wydaje tam pozwolenia na budowę nowych budynków wielorodzinnych, to powinien mieszkańcom tę decyzje jakoś zrekompensować. Na przykład budując w pobliżu nowe, ogólnodostępne parkingi albo poszerzając ulice. Samo rozłożenie rąk przypomina słynne zdanie „Taki mamy klimat” pewnej zapomnianej już pani minister.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Uroczystości w Gnieźnie. Hołd dla pierwszych królów Polski

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski