Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Taki jest dualizm męskiej natury: w domu Dr Misio, na wyjazdach Mr H

Magdalena Jasińska
Aktor Arkadiusz Jakubik po pracy odreagowuje na scenie z zespołem Dr Misio, z którym koncertuje już 8 lat
Aktor Arkadiusz Jakubik po pracy odreagowuje na scenie z zespołem Dr Misio, z którym koncertuje już 8 lat Magdalena Jasińska
Arkadiusz Jakubik - wokalista zespołu Dr Misio, aktor, znany m.in. z filmów Wojciecha Smarzowskiego: „Wesele”, „Dom zły”, czy „Drogówka”.

[break]
Ciągnie Pana do śpiewania?
Bardzo. Wie pani, dlaczego? Bo zdałem sobie sprawę, że muzyka jest jedyną ostoją wolności twórczej. Robimy to, co chcemy, nie mamy nad sobą żadnego producenta, reżysera. Gramy to, co nam siedzi na wątrobie, to, co mamy w sercu, w duszy.
Jak się okazuje na wątrobie Wam trochę siedzi...
Oj, tak (śmiech). Mam przyjaciela - to jeden z moich ulubionych pisarzy Dawid Bieńkowski. On jest z zawodu psychologiem, żyje z tego, że przyjmuje pacjentów na kanapce terapeutycznej. I ja mu jednego dnia, dla żartu, zadałem pytanie, czy się nie umówimy na jego kanapkę. A on mi na to, że my nie potrzebujemy żadnej terapii - że w Dr Misio wszystko wyrzucamy z siebie i jesteśmy czyści. W trakcie koncertu wyrzucam z siebie wszystkie swoje lęki, strachy i fobie. Dzięki temu mogę żyć i funkcjonować. Będąc z zawodu aktorem czy reżyserem, zawsze jestem trybem w machinie i muszę się podporządkować reżyserowi czy producentowi. A gdy wykonujemy muzykę, robimy to, co chcemy.
Ale wykonujecie nie swoje teksty...
To są przyjaciele, nasza banda. Krzysztof Varga i Marcin Świetlicki są w podobnym wieku, z podobnymi problemami.
Choć wiedząc, że teksty pisze Krzysztof Varga - wiadomo, w jakich kolorach one będą.
W kolorach jesiennych. Dużo tam nostalgii, smutku i depresji, ale mnie jest po drodze z takim światem - tak jestem skonstruowany, na wesoło tego świata nie odbieram. To jest taki stan świadomości faceta grubo po czterdziestce - niedawno skończyłem 47 lat i wiem, że ten świat do najpiękniejszych nie należy, choć kocham życie, które mam w prosty sposób poukładane.

W trakcie koncertu wyrzucam z siebie wszystkie swoje lęki, strachy i fobie. Dzięki temu mogę żyć i funkcjonować. - Arkadiusz Jakubik

Mam wspaniałą bazę w postaci mojej rodziny, żony i synków. To się zaczęło od tekstu Krzyśka (Vargi) Mr H, który opowiada o dualizmie męskiej natury, że każdy facet to Dr Misio i Mr H. Każdy facet chce, żeby go przytulać i głaskać po głowie, po to, żeby za chwilę zmienić się w kogoś zupełnie niefajnego. Ja jestem Dr Misio w domu, na wyjazdach jestem Mr H. Jak wrócę po koncertach do domu, będę oczyszczony i stęskniony Dr Misio. Uwielbiam moje domowe rytuały. Wstaję o 5.30, robię sobie kawę, budzę o 6.30 syna, odwożę go na autobus do szkoły, potem budzę młodszego syna, robię mu kanapki i zawożę go do szkoły i na sam koniec wracam do domu i robię śniadanie do łóżka żonie. Tak jest, jak jestem w domu. Jestem wtedy Dr Misio.
Długo myśleliście nad nazwą zespołu?
Bardzo długo, dopiero jak dostałem tekst piosenki Mr H, to stwierdziłem, że jest mi z nim bardzo po drodze. Chłopaki się zgodzili i gramy już 8 lat razem. Zawsze Mr H kończy nasz koncert w ramach bisu. Koncert, to jest coś nieprawdopodobnego. Jesteśmy kapelą koncertową, ten rodzaj energii, który wytwarza się podczas koncertu, nie da się z niczym porównać. To, że ja w czasie koncertu unoszę się nad ziemią, to jest niezwykła moc.
To jest jak spektakl muzyczny.
Tyle tylko, że nie ma żadnego scenariusza. Dra Misio nie usłyszymy często w rozgłośniach radiowych, więc znają nas z internetu. Generalnie po raz pierwszy widzą Dra Misia na koncercie. Uwielbiamy grać i ludzie to czują.

Teczka osobowa

Arkadiusz Jakubik

- To nie tylko wokalista, ale aktor, reżyser i scenarzysta filmowy oraz teatralny. Urodził się 14 stycznia 1969 roku w Strzelcach Opolskich.

Karierę na ekranie rozpoczął bardzo wcześnie, bo już jako 8-latek zagrał w filmie Tadeusza Kijańskiego „Okrągły tydzień”. Dwa lata później wystąpił u tego samego reżysera w filmie „...Cóżeś ty za pani...”. Rok po ukończeniu PWST we Wrocławiu zadebiutował na scenie... Operetki Warszawskiej. W latach 1997-2000 był aktorem warszawskiego Teatru Rampa. Największą popularność przyniosły mu - najpierw postać Rysia w serialu „13 posterunek 2”, a potem kreacje w głośnych filmach Smarzowskiego, ale zajmował się także dubbingiem w kreskówkach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!