Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tak mi źle, tak mi szaro, nie tylko na Szarej... - komentuje Jarosław Reszka

Jarosław Reszka
Jarosław Reszka
Szara rzeczywistość na Wyżynach
Szara rzeczywistość na Wyżynach Fot. nadesłana
Przykład ulicy Szarej na Wyżynach przypomina, że zaniedbane, tonące w błocie i pełne dziur ulice gruntowe to nie tylko problem dzielnic domków jednorodzinnych. Presja deweloperów sprawia, że nowe budynki - i to nie domki, lecz bloki - powstawały i powstają w obrębie blokowisk, zwłaszcza tych, z których niedaleko do śródmieścia.

Więcej zaś mieszkańców, to i większy ruch samochodów i w rezultacie szybsza dewastacja uliczek dojazdowych. Mijają lata, a mieszkańcy ci wciąż mają wrażenie, że żyją w realiach znanych z PRL-owskiego serialu „Alternatywy 4”.

Sam od blisko 20 lat mieszkam przy gruntowej ulicy, na szczęście nie na blokowisku. Wiem zatem, że przy takiej pogodzie, jaką teraz mamy, domaganie się szybkiego przyjazdu równiarki to domaganie się od samorządu, by pieniądze wyrzucił w błoto - dosłownie i w przenośni. Nawet jeśli przed wyborami urzędnicy są nadzwyczaj uprzejmi i gotowi spełnić życzenia, których w innym czasie nie spełniliby, to efekt równania drogi w porze deszczowej będzie widoczny przed trzy, może cztery dni.

Jeśli więc my, mieszkańcy, chcemy wykorzystać przedwyborczy seans dobroci lokalnej władzy, to nie o równiarkę wołajmy, tylko o solenną obietnicę, z podaniem terminu realizacji, utwardzenia naszej dziurawej ulicy.

od 7 lat
Wideo

META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera