https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Tajemnica ponurego domu - recenzja powieści kryminalnej "Żar"

Jarosław Reszka
Weronka Mathia w „Żarze” wyrasta ponad popkulturową przeciętność
Weronka Mathia w „Żarze” wyrasta ponad popkulturową przeciętność
Do niedawna Weronika Mathia - dziennikarka, copywriterka, politolożka i współzałożycielka szkoły kreatywnego pisania - w literackim dorobku miała jedynie dwa laury konkursu na opowiadanie na Międzynarodowym Festiwalu Kryminalnym we Wrocławiu. Teraz jej kariera powinna zdecydowanie przyspieszyć. Od września Weronika Mathia jest bowiem autorką „Żaru” - pierwszej swej powieści, która jak na debiut jest bardzo dojrzała.

A w posłowiu do „Żaru” autorka zapowiada, że kończy już kolejną powieść.

Piętą achillesową wielu autorów kryminałów i thrillerów w Polsce jest słabo rozwinięta umiejętność opisu i tworzenia plastycznych, wiarygodnych charakterystyk bohaterów. Przeciętnie utalentowany autor tych gatunków często nieźle sobie radzi z wykreowaniem atrakcyjnej fabuły i poprawnym jej poprowadzeniem przez kolejne rozdziały. Bohaterowie pozostają jednak papierowi, a świat przedstawiony grubą kreską bez kolorów i cieni.

Weronka Mathia w „Żarze” wyrasta ponad tę przeciętność. Pisze soczystym językiem, nie żałuje wysiłku na opisy przyrody, wnętrz, do których zaprasza czytelników, ale także bogatych wnętrz swoich bohaterów.

W „Żarze” na pierwszym planie widzimy trzy postaci. Wszystkie wywodzą się z małej miejscowości na prowincji i znają się od dzieciństwa. Lena po wielu latach wróciła w rodzinne strony. Ma teraz około czterdziestki, ale wciąż powracają do niej stare upiory, które o mało nie zrujnowały jej życia. Wiążą się one z drugim ważnym bohaterem książki. Rafał, dwa lata starszy od Leny, był jej wielką i odwzajemnianą miłością w okresie dorastania. Niestety Rafał powiesił się w pewnym upiornym domu w pobliżu wiejskiej dyskoteki. Zrobił to w noc po kłótni z Leną właściwie o drobiazg. Po 20 latach i rozwodzie wzięta dziennikarka Lena zdecydowała się na powrót do korzeni. Towarzyszy jej Jasiek, nastoletni syn, który nie zna historii związku Leny z Rafałem.

Trzecią ważną osobą w powieści jest aspirant Jakub Zommer, skromny glina, żyjący w cieniu ojca, słynnego gliny, który kiedyś złapał seryjnego mordercę. Jakub nie przepada za pyszałkowatym ojcem i nie marzy o karierze w stolicy. Życie jednak daje mu po temu szansę. Aspirant przypadkowo jako pierwszy śledczy dociera do strasznego domu, w którym kiedyś powiesił się chłopak Leny. Na miejscu orientuje się, że to miejsce ma kolejną nastoletnia ofiarę. Jest nim sympatyczna Kasia, siostrzenica żony Jakuba. Tego dnia w wypadzie na dyskotekę towarzyszył jej Jasiek, syn Leny. Chłopak zaginął… Jakuba Zommera jako powinowatego ofiary prokurator wprawdzie wykluczył z dochodzenia. Ten jednak rozpoczyna prywatne śledztwo.

Historia Leny, Rafała i Jakuba została opowiedziana brawurowo w kilku planach czasowych. Finał, cóż, jest kontrowersyjny, ale trudno byłoby autorce zarzucić, że psychologicznie nieumotywowany.

Weronika Mathia, Żar, Wydawnictwo Czwarta Strona, Poznań 2023.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kultura i rozrywka

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski