Od dwóch lat mieszkańcy starej części Kapuścisk przyglądają się z niepokojem budynkowi zlikwidowanego w sierpniu 2012 roku Gimnazjum nr 13.
[break]
Uczniów tracącej popularność szkoły przeniesiono wówczas do pobliskiego Zespołu Szkół nr 36, sam obiekt natomiast długo nie mógł doczekać się odpowiedniego pomysłu na zagospodarowanie i zdecydowanego inwestora.
Za duży, za drogi
Przez pół roku nad przeprowadzką na Baczyńskiego zastanawiała się m.in. bydgoska delegatura Instytutu Pamięci Narodowej. Ostatecznie urząd ugiął się pod zbyt wielką jak na jego potrzeby kubaturą budynku, ale przede wszystkim kosztami adaptacji. Już dwa lata temu mówiło się o konieczności wymiany dachu, okien i instalacji.
Chylący się ku upadkowi płot, zabite dyktą okna, zapuszczone boisko i zarastający dziką roślinnością chodnik - to aktualny obraz nieruchomości, która w tym roku obchodzi 60-lecie. Wystarczyły dwa lata bez gospodarza, by potężne gmaszysko z lat 50. minionego wieku zaczęło przypominać pustostan jak z horrorów.
Jak udało nam się dowiedzieć, na szczęście, stan ten ma szybko ulec zmianie.
- To już przesądzone. Zostanie tu przeniesiona Straż Miejska z ulicy Leśnej oraz Miejskie Centrum Monitoringu - mówi radny miejski Marek Gralik, reprezentujący mieszkańców Kapuścisk. - Na Baczyńskiego 5 przeprowadzi się również archiwum ratusza - dodaje radny.
- Jest to zapisane w wieloletnim planie inwestycyjnym urzędu miasta. Do końca lipca powinniśmy otrzymać projekt budowlany inwestycji. Przede wszystkim cieszymy się z tego, że poprawią się warunki, w jakich działają obecnie dwa studia obsługujące monitoring miejski - nie ukrywa zadowolenia Adam Ferek, dyrektor Wydziału Zarządzania Kryzysowego UM w Bydgoszczy.
Potrzeba 7 milionów
W tej chwili miasto ma ok. 140 kamer, które obsługuje 12 operatorów, ulokowanych w dwóch miejscach - na terenie siedziby Komendy Miejskiej Policji przy ul. Wojska Polskiego oraz w śródmiejskim komisariacie. Jest ciasno.
- Na Baczyńskiego będziemy mieli aż 30 stanowisk. Planujemy też zwiększyć liczbę kamer w mieście do 240 - dodaje Adam Ferek.
Jak informuje nas dyrektor Ferek, do końca roku wyłoniony ma być w drodze przetargu wykonawca inwestycji. Całość prac adaptacyjnych w budynku dawnej szkoły ma kosztować ok. 7 mln złotych. Koniec prac zaplanowany jest na grudzień 2015 roku. W bieżącym roku w miejskim budżecie zabezpieczono na ten cel kwotę 400 tysięcy złotych.