Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Śladami potwora z Kolumbii - najkrwawszego seryjnego mordercy świata - recenzja książki

Jarosław Reszka
Jarosław Reszka
"La Bestia" - czyta się na granicy psychicznej wytrzymałości
"La Bestia" - czyta się na granicy psychicznej wytrzymałości
Przemysław Piotrowski to niespokojna dusza. 41-letni dziś pisarz rozpoczynał karierę jako dziennikarz w „Gazecie Lubuskiej”. W tym zawodzie wytrwał dekadę. W 2014 roku wyjechał do pracy do Norwegii i w tym samym okresie zabrał się za pisanie książek. Debiutował z przytupem thrillerem historycznym „Kod Himmlera”, ale polskim czytelnikom najbardziej znany jest jako twórca serii powieści kryminalnych, których głównym bohaterem jest śledczy, komisarz Igor Brudny.

Praca nad kolejnymi przygodami Brudnego została przerwana, gdy podczas wakacji spędzanych na Karaibach Piotrowski obejrzał w telewizji dokument poświęcony prawdopodobnie najbardziej krwawemu seryjnemu mordercy we współczesnym świecie. Luis Alfredo Garavito Cubillos, 66-letni obecnie Kolumbijczyk, w 1999 roku został skazany za zabójstwo 138 dzieci - 137 chłopców i jednej dziewczynki. Prawdziwa liczba jego ofiar pozostaje jednak nieznana - rozsądnie szacując, mogło ich być dobrze ponad 200.

Najmocniejszym impulsem do zajęcia się tym tematem była wiadomość, że La Bestia, jak nazwano w Ameryce Południowej Luisa Garavito, na jesieni 2023 roku może wyjść na wolność, bowiem najwyższa w Kolumbii kara orzekana przez sądy to 25 lat więzienia.
Przemysław Piotrowski nie opisał dziejów Garavito zza biurka. Odezwała się w nim żyłka reportera. Przy pomocy kilku ustosunkowanych i zorientowanych w kolumbijskich realiach osób zorganizował wyprawę do ojczyzny swego bohatera i tam ruszył tropem zbrodni Garavito, korzystając ze wsparcia lokalnych przewodników. Mimo to kilkakrotnie w Kolumbii stanął oko w oko z poważnym niebezpieczeństwem. La Bestia była bowiem osobą mieszkającą i grasującą najczęściej w dzielnicach nędzy kolumbijskich miast, do których i dziś gringo nie powinien się zapuszczać.

Pracując później nad książką, Piotrowski wpadł na oryginalny pomysł poprowadzenia narracji. Przeplata rozdziały powieściowe rozdziałami reporterskimi. W tych pierwszych, bazując na faktach, puszcza nieco wodze fantazji, jako że dokładniejszych informacji o dzieciństwie i wczesnej młodości Garavito jest niewiele. Także w zeznaniach złożonych przez mordercę w śledztwie są luki. Garavito był bowiem alkoholikiem i wiele zbrodni popełniał w stanie upojenia, niewiele potem pamiętając.

Reporterskie rozdziały to natomiast zapis podróży śladami Garavito, prób dotarcia do miejsc i świadków zbrodni, ustalenia dlaczego pedofil i dzieciobójca długo pozostawał bezkarny. Nie wszystkie cele udało się Piotrowskiemu osiągnąć, m.in. mimo obiecujących sygnałów, nie udało mu się porozmawiać w więzieniu z samym Garavito. Odruch sprzeciwu wielu czytelników mogą też budzić bardzo realistyczne opisy tortur, którym La Bestia poddawała swe ofiary. Czyta się o tym na granicy psychicznej wytrzymałości.

Przemysław Piotrowski, La Bestia, Wydawnictwo Czarna Owca, Warszawa 2023.

od 7 lat
Wideo

Jak czytać kolory szlaków turystycznych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera