Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Seniorzy oskarżeni o zbrodnie. Czy więzienia są gotowe na 80-latków?

Małgorzata Oberlan
Małgorzata Oberlan
ilustracja Monika Wieczorkowska
80-letni Juliusz niebawem stanie przed sądem w Toruniu oskarżony o brutalne zabójstwo. Kilka dni temu stanął już przed nim 81-letni Adam - za pedofilię. Czy polskie więzienia są gotowe na seniorów? Osadzonych staruszków lawinowo przybywa.

- To był przypadek, który wywołał we mnie niepokój i spędziłam dużo czasu rozważając go. Nie jest to wyrok, którego wydanie przychodzi mi z łatwością. Jednakże, w mojej opinii jest to najkrótsza kara, jaką mogę wymierzyć - mówiła brytyjska sędzia, skazując 87-letniego Wiliama Heagrena na 2 lata i 5 miesięcy więzienia.

Staruszek skazany został za niebezpieczną jazdę, która doprowadziła do śmierci 64-letniej Jeanette Newman oraz poważnych obrażeń jej przyjaciółki. "Starszy mężczyzna spędził za kratkami zaledwie 9 dni. Zmarł na zawał serca w więzieniu Wormwood Scrubs w Londynie" - podały w grudniu ubiegłego roku anielskie media.

Sprawa ta daje do myślenia także w Polsce. Nasz wymiar sprawiedliwości i więziennictwa stają przed problemem starzejącego się społeczeństwa. Oskarżanych, skazywanych i osadzanych seniorów szybko przybywa. W latach 90. w więzieniach stanowili zaledwie 0,2 proc. ogółu osadzonych. W roku 2016 - już 4,3 proc. Co będzie dalej?

Juliusz K., lat 80, oskarżony o zabójstwo

Grono osadzonych staruszków może w przyszłości powiększyć Juliusz K., obecnie 80-latek. Jego proces niebawem ruszyć ma przed Sądem Okręgowym w Toruniu. Ponieważ oskarżony jest o zabójstwo, grozi mu nie mniej niż 8 lat więzienia, a maksymalnie - lat 25 lub nawet dożywocie. Według prokuratury, starszy mężczyzna dosłownie rozłupał głowę znajomemu.

Do zbrodni doszło 2 sierpnia 2019 roku przy ul. Poznańskiej w Toruniu. Zmasakrowane zwłoki 67-letniego mężczyzny leżały przed garażem. Zauważył je nad ranem przypadkowy przechodzień. Przybyli na miejsce kryminalni w garażu zastali pijanego Juliusza K.

W garażu do nocy odbywała się towarzyska impreza alkoholowa. Przewinęło się przez nią sporo osób. Pili też razem Juliusz K. i zamordowany znajomy. Mężczyźni znali się już wcześniej. W pewnym momencie alkohol i emocje doprowadziły do konfliktu, którego finał stał się wręcz makabryczny. W Juliusza K. wkroczyły nadludzkie siły.

Sprawca sięgnął najprawdopodobniej po łom lub inne tępe narzędzie i zaatakował ofiarę. Zadał bardzo wiele ciosów, głównie w głowę, którą wręcz rozłupał. Zamordowany miał m.in. liczne, wieloodłamowe złamania kości czaszki. Jak stwierdził później biegły z dziedziny medycyny sądowej, doznał wstrząsu, wykrwawienia i zachłyśnięcia się krwią. To spowodowało zgon.

Już 3 sierpnia 2019 roku Juliusz K. usłyszał zarzut zabójstwa i został tymczasowo aresztowany. Za kratami przebywa do dziś. W lipcu br. natomiast prokuratura skierowała przeciwko niemu akt oskarżenia. Proces będzie trudny, bo poszlakowy. Oskarżony do winy się nie przyznaje, a prokuratura nie ma naocznych świadków dramatu ani narzędzia zbrodni.

Adam W., lat 81, oskarżony o pedofilię

Ruszył już natomiast proces 81-letniego Adama W. z Torunia, oskarżonego o seksualne wykorzystywanie dziewczynki. Na pierwszej rozprawie, 5 sierpnia, mężczyzna stawił się osobiście. Nie został aresztowany, odpowiada z wolnej stopy. Śledczy uznali, że wystarczy tutaj dozór policji, poręczenie majątkowe i zakaz opuszczania kraju.

Ze zrozumiałych względów (głównie z uwagi na dobro pokrzywdzonej) proces będzie toczył się za zamkniętymi drzwiami. Wyłączenie jawności przy tego typu sprawach to standardowe działanie. Wiadomo, że staruszek nie przyznaje się do winy.

Śledztwo w tej sprawie przeprowadziła i zakończyła aktem oskarżenia Prokuratura Rejonowa Toruń Centrum Zachód. Znów z uwagi na interes ofiary podamy najważniejsze ustalenia. Adam W. - dziś ma 81 lat (urodził się w 1939 roku) miał krzywdzić dziewczynkę od maja 2008 do grudnia 2012 roku. Ohydnych czynów, jak dowodzą śledczy, dopuszczał się w Toruniu i pewnej miejscowości powiatu.

To zbrodnia, za którą grozi nie mniej niż 3 lata więzienia. Maksymalny wymiar kary natomiast to 15 lat pozbawienia wolności

W tym okresie, wielokrotnie, stosując przemoc oraz grożąc uszkodzeniem ciała, miał doprowadzić małoletnią do poddawania się tak zwanym innym czynnościom seksualnym. Między innymi miało to być dotykanie miejsc intymnych dziewczynki. To przestępstwo, opisane w artykule 197 par. 3 ust. 2 Kodeksu karnego - zgwałcenie i wymuszenie obcowania płciowego wobec osoby poniżej 15 roku życia. Pod takim właśnie zarzutem stanie przed sądem Adam W.

- To zbrodnia, za którą grozi nie mniej niż 3 lata więzienia. Maksymalny wymiar kary natomiast to 15 lat pozbawienia wolności - podkreśla sędzia Justyna Kujaczyńska-Gajdamowicz, rzeczniczka Sądu Okręgowego w Toruniu.

Janina M., lat 80, oszustka matrymonialna

Na 4 lata więzienia skazał Sąd Rejonowy w Brzesku (Małopolskie) Janinę M., oszustkę matrymonialną. Gdy kobieta została zatrzymana przez policję, miała 80 lat. Był to rok 2016 i ujawnione w mediach okoliczności uprawianego przez nią procederu zszokowały niejednego. Do dziś sprawa tej seniorki funkcjonuje pod hasłem "staruszki trucicielki".

Zaczęło się od dramatu 78-latka z gminy Szczurowa. Senior padł ofiarą miłosnych intryg o dwa lata starszej oszustki. Poznali się za pośrednictwem ogłoszenia matrymonialnego. Zadbana, szczupła i miła kobieta od razu zdobyła serce 78-latka. Ten zaprosił ją do domu. Tutaj nieznajoma dosypała gospodarzowi do posiłku środek psychotropowy. Gdy ten zasnął, okradła go i zniknęła bez śladu.

Dowody zgromadzone przez kryminalnych wskazywały, że wiekowa femme fatale w podobny sposób oszukała wielu starszych mężczyzn. Ofiary wybierała spośród tych, którzy poprzez ogłoszenia matrymonialne poszukiwali towarzyszki życia. Okradała ich z telefonów komórkowych, pieniędzy, obrączek, sygnetów...

W trakcie śledztwa okazało się, że 80-latka ma na swym koncie już dziewięć orzeczonych wyroków! Brzeski sąd nie wahał się zatem zbytnio przed wysłaniem seniorki za kraty.

Dziadek pedofil z Rychtala

Na jeszcze surowszą karę, bo 6 lat więzienia, skazany został przez Sąd Rejonowy w Kępnie pewien 80-latek. Najkrócej rzecz ujmując, był to dziadek pedofil, w ohydny sposób wykorzystujący swoje wnuczki. Mężczyzna mieszkał w gminie Rychtal (Wielkopolska).

Do molestowania dochodziło w latach 2014-2016. Wnuczki mężczyzny miały wtedy 5 i 13 lat. - Dziewczynki wyprowadzał do letniej kuchni, tam je rozbierał, obnażał się przed nimi i dotykał w różne miejsca, a nawet dokonywał penetracji narządów rodnych u 5-latki. Dziewczynkom wkładał jabłka do ust, żeby nie krzyczały – relacjonował prezes Sądu Rejonowego w Kępnie, sędzia Aleksander Dziwiński (za: rmf24.pl).

Choć młodsza dziewczynka opowiedziała o zachowaniu dziadka mamie, kobieta nie zgłosiła sprawy policji od razu. Jak tłumaczyła, mężczyzna od 2006 roku znęcał się nad nią i nad jej matką, więc obie się go bały. Sprawę zgłosił organom ścigania dopiero ojciec dzieci, który wrócił z pracy za granicą.

Sąd w Kępnie skazał 80-latka na 6 lat więzienia. Orzekł tez, że po wyjściu z zakładu dziadek przez 5 lat nie będzie też mógł zbliżać się do wnuczek na mniej niż 20 metrów.

Czy więzienia są gotowe?

Polskie prawo nie zwiera żadnych specjalnych regulacji dotyczących tymczasowego aresztowania czy odbywania kary pozbawienia wolności przez osoby powyżej 65 roku życia. Starsi więźniowie mogą liczyć na dokładnie takie same warunki osadzenia jak w przypadku pozostałych więźniów.

Jak wygląda codzienność osadzonych w wiezieniach seniorów? Sprawdzał to cztery lata temu Rzecznik Praw Obywatelskich i opisał w raporcie. Podkreślając, że ze względu na postępujące procesy biologiczne i psychiczne osoby starsze są zwykle słabsze fizycznie i mniej zaradne w dbaniu o swoje interesy, dlatego w więzieniach ich bezpieczeństwo jest bardziej zagrożone, także to ekonomiczne (chodzi o wykorzystywania przez współosadzonych).

Na przyszłość Rzecznik Praw Obywatelskich zalecał też szczególną uwagę poświeci kwestii intymności osadzanych seniorów, opiece medycznej dla nich i formom resocjalizacji.

od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Seniorzy oskarżeni o zbrodnie. Czy więzienia są gotowe na 80-latków? - Nowości Dziennik Toruński