Są ludzie, którzy żyją bez ubikacji. MWiK zapowiada rozbudowę sieci kanalizacji

[break]
Kilka dni temu do redakcji „Expressu Bydgoskiego” przyszła mieszkanka Bielaw.

- Jestem przerażona tym, co zobaczyłam! Odwiedziłam swoją znajomą, która mieszka w domu administrowanym przez ADM - wyjaśniała bardzo poirytowana bydgoszczanka. - Tak ludzie żyli setki lat temu. Ona ma zlew, ma wodę, ale pod zlewem stoi duża miska. To, co do niej spływa ze zlewu, trzeba wylewać na dworze! Oni robią siusiu do wiadra! Jak tak można?! Znajoma jest chora, czeka ją poważny zabieg chirurgiczny - gdzie ona ma wrócić? Do takiego domu?

Czytelniczka wzięła telefon do ręki, wystukała odpowiedni numer telefonu i połączyła się ze swoją koleżanką.

PRZECZYTAJ:Jak za króla Ludwika?

- Wszystko powiedziałam! „Express” się zainteresuje twoją sprawą - prawie krzyczała do słuchawki. - Opowiedz pani redaktor o tym, jak żyjesz i ile płacisz za mieszkanie...

Kobieta podała telefon.

- Płacę za to mieszkanie 430 złotych miesięcznie - oświadczyła mieszkanka domu, którego właścicielem jest miasto Bydgoszcz. - To prawda, nie mamy kanalizacji, mamy tylko wodę bieżącą. Nie wiem, co jeszcze powiedzieć, jestem słaba, jutro idę do szpitala.

Zapytaliśmy w Administracji Domów Miejskich o to, dlaczego kamienica nie została podłączona do sieci.

- Projekt na wykonanie instalacji wod.-kan. dla tego budynku został już opracowany i aktualnie czekamy na pozwolenie na budowę - wyjaśnia Magdalena Marszałek, rzeczniczka ADM. - Projekt został także przekazany do MWiK, celem skalkulowania kosztów budowy przyłącza. Wykonanie obydwu zadań; instalacji wod.-kan. wraz z budową przyłącza zaplanowano na 2016 rok.

Magdalena Marszałek dodaje, że w owym budynku znajdują się cztery lokale mieszkalne. Najemcom przysługuje 50 procent zniżki. Mimo to, czynsz w tym wynosi 4,95 złotego za metr kwadratowy.

Poprosiliśmy o wyjaśnienia również miejskie „wodociągi”. - Jest to budynek ADM, z którym MWiK ma zawartą umowę na zaopatrywanie w wodę. Kanalizacja sanitarna jest doprowadzona do granic nieruchomości - tłumaczy Mirosława Chabowska z MWiK. - Została zbudowana w ramach realizacji programu Bydgoski System Wodny i Kanalizacyjny. Miejskie „wodociągi” stworzyły zatem techniczne warunki do odprowadzania ścieków z posesji do miejskiej kanalizacji. Natomiast podłączenie należy już do właściciela nieruchomości.

Czyli, do miasta, którego przedstawicielem jest Administracja Domów Miejskich. Niestety, żadna z tych instytucji nie wyjaśniła nam, jak długo mieszkańcy tego budynku czekają na podłączenie do sieci kanalizacji sanitarnej.

W Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej próbowaliśmy dowiedzieć się, jakie zagrożenie niesie wylewanie nieczystości w krzaki lub do rzeki. Niestety, odpowiedzi nie otrzymaliśmy.

Jednak nietrudno jest odpowiedzieć na to pytanie - nawet bez opinii specjalistów. W brudnej wodzie mogą rozwijać się bez przeszkód chorobotwórcze mikroorganizmy, np. powszechnie obecna bakteria Escherichia coli, która w tym środowisku nie żyje zbyt długo, ale jej pojawienie się świadczy o zanieczyszczeniu odchodami.

W sprzyjających warunkach Escherichia coli może wywoływać schorzenia układu pokarmowego lub moczowego. Śmiertelnie groźne mogą okazać się paciorkowce kałowe (enterokoki).

Inwestycje 2016

- Miejskie Wodociągi i Kanalizacja w Bydgoszczy w 2016 roku zamierza kontynuować lub rozpocząć budowę kanalizacji sanitarnej w kilku rejonach Bydgoszczy.

Nowa kanalizacja sanitarna w 2016 roku powstanie w ulicach:

Saperów (kontynuacja z 2015 r.);

Pienińskiej (kontynuacja z 2015);

Inwalidów (kontynuacja z 2015);

Górzyskowo (rozpoczęcie inwestycji);

Lisiej (rozpoczęcie inwestycji);

Grunwaldzkiej (rozpoczęcie inwestycji);

Stawowej (przebudowa istniejącej sieci).

Przez 13 lat MWiK w ramach realizacji programów inwestycyjnych, które współfinansowała Unia Europejska, rozbudowały sieć kanalizacyjną.