Między innymi ubolewanie z tego powodu wyraził szef Stowarzyszenia na rzecz Rozwoju Transportu Publicznego, który dowodzi, jak to na Focha jest teraz niebezpiecznie. Zgadzam się, że to bardzo niebezpieczne miejsce.
Jedna nie sądzę, że tak jest z powodu braku buspasa. Nawet gdyby buspas tam powstał, to i tak wsiadający i wysiadający na przystanku przy pl. Teatralnym musieliby defilować przed samochodami, jadącymi w stronę ronda Jagiellonów.
Zgadzam się, że nie wszyscy kierowcy dorośli do prawa jazdy i nie respektują pierwszeństwa pasażera, który zmierza do tramwaju lub z tramwaju na chodnik. Z moich doświadczeń wynika jednak, że im kierowca bardziej zdenerwowany, tym mniej uprzejmy i zdyscyplinowany.
Co zaś bardziej może zdenerwować człowieka za kółkiem niż korek? A buspas na Focha takie korki by stworzył. Prezydent Bruski podjął dobrą decyzję. Zmiany na Focha muszą poczekać na lepsze czasy.