Zobacz wideo: Zimowe atrakcje Bydgoszczy w sezonie 2021/2022.
Od kilku lat w Bydgoszczy realizowane są różne projekty na rzecz seniorów. Działa Bydgoska Rada Seniora, funkcjonuje Bydgoska Karta Seniora, Koperta życia oraz programy społeczne np. Złota rączka czy teleopieka.
Aby jednak poznać w pełni potrzeby i potencjał bydgoskich seniorów, ratusz zlecił specjalną diagnozę.
- Na jej podstawie chcemy lepiej i precyzyjniej zaplanować działania na rzecz seniorów i opracować program - mówi Iwona Waszkiewicz, zastępca prezydenta Bydgoszczy. - Nie wszystkie potrzeby i problemy seniorów, o których jest mowa w diagnozie, jesteśmy w stanie zrealizować jako samorząd lokalny, bo nie mamy wpływu np. na system emerytalny czy system zdrowia. Jest jednak wiele postulatów i pomysłów, na które możemy odpowiedzieć. Cieszy to, że większość seniorów, którzy wzięli udział w diagnozie, uznaje Bydgoszcz za miasto, gdzie realizowanych jest wiele ciekawych działań na rzecz seniorów.
Diagnozę na zlecenie ratusza przeprowadziła Oficyna Profilaktyczna.
- Główny wniosek jest taki, że z perspektywy osób powyżej 60 lat aż 64 proc. badanych oceniło Bydgoszcz jako miasto przyjazne seniorom - mówi Adriana Wenc, specjalista w Oficynie Profilaktycznej i zarazem realizatorka diagnozy. - Działalność ośrodka pomocy społecznej jako całości została oceniona dobrze lub bardzo dobrze przez 49 proc. badanych.
Bariery architektoniczne i nie tylko
W badaniu zastosowano głównie dwie metody. - 1200 bydgoskich seniorów badano w formie ankiety i 15 osób w formie wywiadu pogłębionego. Była też zastosowana trzecia metoda, czyli ankieta online - mówi Adriana Wenc. - Na wysokim poziomie seniorzy ocenili działania np. w zakresie kultury i sportu. Niestety, pojawiły się też elementy, na które miasto nie ma bezpośredniego wpływu, bo jest to np. czynnik ludzki. Chodzi tu o wrażliwość społeczną wobec osób starszych. Badani twierdzą, że nie jest ona na takim poziomie jakby oczekiwali. Pokazały to izolacja i samotność, którą głównie spowodowała pandemia.
Kolejny problem, jaki wskazali to bariery architektoniczne. - Choć wiele instytucji i urzędów w Bydgoszczy jest przystosowana do potrzeb osób z niepełnosprawnościami, to 21 proc. zauważa, że w tej kwestii oczekuje poprawy - mówi Adriana Wenc. - Sporym dylematem, na który miasto nie ma wpływu, są też zbyt niskie świadczenia, które otrzymują seniorzy. W badaniu wskazali też, że ważne dla nich jest zdrowie psychiczne i integracja w społeczeństwie.
Czego potrzebują bydgoscy seniorzy?
W sferze finansowej potrzeba im dofinansowania leków, nie wystarcza im pieniędzy na prywatne wizyty u lekarzy specjalistów. Chcą poszerzenia usług opiekuńczych, mimo że ocenili je na wysokim poziomie, to oczekują więcej osób wykwalifikowanych, które potrafią się opiekować osobami starszymi. Choć w mieście funkcjonują opera, teatry, kina, to często w uczestnictwie w różnych wydarzeniach ograniczają ich właśnie finanse. Bydgoskim seniorom marzy się placówka, gdzie znaleźliby opiekę i wsparcie. Niektórzy, mimo ponad 80 lat, chcieliby się jeszcze uczyć i zdobywać wiedzę, brać udział w kursach komputerowych.
Odpowiedzią na potrzeby bydgoskich seniorów ma być, m.in., powstające przy ul. Dworcowej 3 Bydgoskie Centrum Seniora. Budynek przejdzie kapitalny remont.
- To będzie miejsce, gdzie seniorzy zyskają przestrzeń dla swojej aktywności - mówi Karolina Kallas, koordynatorka Bydgoskiego Biura Seniora. - Na parterze znajdzie się kawiarenka, punkt obsługi interesantów czy stanowisko bookcrossingowe, gdzie bezpłatnie wypożyczą książkę. Zostanie też zainstalowana winda, którą seniorzy dostaną się na I piętro. Na tej kondygnacji znajdzie się sala konferencyjna dla 50 osób i mniejsza salka szkoleniowa.
