- Fakt, że polityką senioralną zajmuje się osoba w randzie ministra, pokazuje priorytet, jaki został wyznaczony w rządzie premiera Donalda Tuska. Dane demograficzne, o których za chwilę szerzej powie pani minister, pokazują, że ten obszar wymaga zaangażowania państwa – mówił Michał Sztybel na wstępie konferencji prasowej, która odbyła się w Urzędzie Wojewódzkim.
- Obecnie osoby poprodukcyjne stanowią ok. 26 procent naszego społeczeństwa, a za dwadzieścia lat będzie ich już ok. 40 proc. - relacjonował Marzena Okła-Drewnowicz. - Aktualnie na jednego seniora przypadają trzy osoby pracujące, ale w 2040 roku będą zaledwie dwie. To ostatni dzwonek, by zacząć działać i odpowiedzieć na problem starzejącego się społeczeństwa.
- Ustawa o bonie senioralnym po raz pierwszy wpisuje się w budowanie systemowych rozwiązań opieki nad seniorami – kontynuowała. - Obecne systemy są rozczłonkowane, nie widzą się. Aby były pomocne, muszą się zobaczyć. Moją rolą jest ich skoordynowanie.
Projekt ustawy o bonie senioralnym zaprezentowano w połowie października. Miałby wejść w życie od 1 stycznia 2026 roku. Z projektu wynika, że ma to być wsparcie dla osób, które pracują, a mają pod opieką rodziców w wieku powyżej 75. roku życia będących na emeryturze lub rencie.
- Jest to ustawa, która ma za zadanie wspierać rodziny aktywne zawodowo w sytuacji, kiedy mają pod opieką osoby starsze, bliskie, ale ta rodzina nie może się bezpośrednio tą osobą starszą zająć, bo po prostu pracuje. A nam wszystkim jako państwu, jako społeczeństwu zależy też na ich pracy. Przecież to z ich podatków będzie finansowany ten projekt - wyjaśniła na konferencji prasowej minister Okła-Drewnowicz.
Bon nie będzie świadczeniem wypłacanym do ręki, a pieniędzmi dla samorządów, których zadaniem będzie organizacja pomocy seniorom. Pomoc miałaby być np. zlecona centrom takich usług, innym podmiotom, które mają opiekować się seniorami w miejscu ich zamieszkania. Maksymalna wartość bonu ma wynieść 2150 zł miesięcznie za 50 godzin usług wsparcia. Pomoc ma być wsparciem w zaspokojeniu codziennych potrzeb życiowych (zrobienie zakupów, przygotowanie posiłku), umówieniu do lekarza, higienie, w kontaktach z otoczeniem. Co ważne, osoby w wieku emerytalnym, które zdecydują się świadczyć taką usługę, będą mogły potem przeliczyć na nową swoje comiesięczne świadczenie z ZUS.
Konsultacje ws. bonu senioralnego potrwają do 12 grudnia.
Przy okazji wizyty minister w Bydgoszczy, wręczono powołania dla członków zespołu ds. polityki senioralnej przy wojewodzie kujawsko-pomorskim.
To też może Cię zainteresować
