Z drugiej strony konfliktu, dyrekcji Miejsko-Gminnego Ośrodka Kultury, mam tylko lakoniczny przekaz: z kapelmistrzem nie przedłużono umowy o pracę bez podania przyczyny. Dziwna to wstrzemięźliwość. Mam nadzieję, że po dzisiejszych rozmowach w ratuszu stan rzeczy będzie bardziej zrozumiały. Albo kapelmistrz nie jest tak idealny, jak się wydaje, albo jego odejście jest skutkiem konfliktu dwóch dominujących osobowości. Bez wyjaśnień nie będzie grała muzyka.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?