Jest w tej wypowiedzi, oczywiście, sporo młodocianej egzaltacji, ale pokazuje, jak poważnie młodzież podchodzi do tej próby. Tak bardzo serio wyglądała też grupa uczniów, którą wczoraj obserwowałam w drodze na egzamin: dziewczęta na obcasach, z lekko dorosłym makijażem, młodzi mężczyźni w garniturach... Więc się przejmują, mimo że w ostatnich miesiącach przed swoim testem nasłuchali się od prawdziwych dorosłych, jak bardzo bez sensu jest ta ich szkoła, że niczego ich nie uczy i cały ten wysiłek można wyrzucić do kosza. Jak to dobrze, że nie (wszyscy) uwierzyli.
Potraktujcie nas poważnie
Ewa Czarnowska - Woźniak

W jednej z relacji z egzaminów gimnazjalnych usłyszałam opinię zdającego ucznia - „jeden błąd i życie zmarnowane”.