Tak bardzo serio wyglądała też grupa uczniów, którą wczoraj obserwowałam w drodze na egzamin: dziewczęta na obcasach, z lekko dorosłym makijażem, młodzi mężczyźni w garniturach... Więc się przejmują, mimo że w ostatnich miesiącach przed swoim testem nasłuchali się od prawdziwych dorosłych, jak bardzo bez sensu jest ta ich szkoła, że niczego ich nie uczy i cały ten wysiłek można wyrzucić do kosza. Jak to dobrze, że nie (wszyscy) uwierzyli.
Potraktujcie nas poważnie [komentarz]
Ewa Czarnowska-Woźniak

W jednej z relacji z egzaminów gimnazjalnych usłyszałam opinię zdającego ucznia - „jeden błąd i życie zmarnowane”. Jest w tej wypowiedzi, oczywiście, sporo młodocianej egzaltacji, ale pokazuje, jak poważnie młodzież podchodzi do tej próby.
Podaj powód zgłoszenia
T
Co za durny komentarz. Chociaż już się przyzwyczaiłem, to nie mogę wyjść z podziwu...
Młodzi ludzie bardzo przejmowali się onegdaj komisją poborową. Czy to świadczyło o tym, że wojsko poborowe jest wspaniałą sprawą? Bo się młodzi przejmują?
"Cały ten wysiłek można wyrzucić do kosza" - nawet nie wiem jak to skomentować. Pani Redaktor chyba z ZNP, którego członkowie dawno zapomnieli po co istnieje szkoła.
Młodzi ludzie bardzo przejmowali się onegdaj komisją poborową. Czy to świadczyło o tym, że wojsko poborowe jest wspaniałą sprawą? Bo się młodzi przejmują?
"Cały ten wysiłek można wyrzucić do kosza" - nawet nie wiem jak to skomentować. Pani Redaktor chyba z ZNP, którego członkowie dawno zapomnieli po co istnieje szkoła.