W wygłoszonym w piątek oświadczeniu skierowanym do Rady Praw Człowieka ONZ w Genewie, Erik Mose, przewodniczący trzyosobowej komisji ekspertów, powiedział, że rosyjscy żołnierze gwałcili i torturowali na Ukrainie dzieci.
- Komisja udokumentowała przypadki, w których dzieci były gwałcone, torturowane i bezprawnie więzione - mówił Mose.
Dodał, że ukraińskie dzieci ginęły i zostawały ranne w wyniku wielu rosyjskich ostrzałów. Były też nieustannie narażone m.in. na przymusowe przesiedlenia i separację od członków rodziny, co zdaniem komisji "głęboko wpłynęło na ich samopoczucie i zdrowie psychiczne".
Komisja śledcza ONZ: na Ukrainie zostały popełnione zbrodnie wojenne
W ocenie komisji, której przewodzi Mose, podczas trwającej wojny Rosjanie popełnili czyny, które zgodnie z prawem międzynarodowym są zbrodniami wojennymi.
- Na podstawie zebranych dowodów komisja doszła do wniosku, że na Ukrainie zostały popełnione zbrodnie wojenne - mówił Mose do obecnych członków Rady Praw Człowieka ONZ w Genewie.
Dodał, że na obecnym etapie prac jego komisja nie stwierdziła jeszcze naruszeń, które w świetle prawa stanowią zbrodnie przeciwko ludzkości.
Z dokumentacji zgromadzonej przez komisję Mose'a wynika, że ofiary rosyjskich przestępstw seksualnych miały od 4 do 82 lat.
Ukraiński ambasador wzywa do utworzenia specjalnego trybunału
Podczas swojego oświadczenia Mose przekazał, że komisja udokumentowała przypadki, w których "krewni byli zmuszeni do bycia świadkami zbrodni”. Jednocześnie dodał, że w toku prac komisja nie znalazła żadnego ogólnego wzorca przemocy seksualnej jako strategii wojennej Rosji.
Ustalenia komisji Mose'a opierały się na wizytach w 27 miastach i osadach w rejonach Kijowa, Czernihowa, Charkowa i Sum oraz wywiadach z ponad 150 ofiarami i świadkami. Eksperci osobiście wykonywali oględziny miejsc zniszczeń, groby oraz miejsca przetrzymywania i tortur ukraińskich cywilów.
- Uderzyła nas duża liczba egzekucji na obszarach, które odwiedziliśmy - powiedział Mose.
Anton Korynewycz, ambasador Ukrainy, wezwał do utworzenia specjalnego trybunału, który miałby prowadzić dochodzenia i ścigać wysokich rangą rosyjskich przywódców.
- Uważamy, że nigdy nie było bardziej odpowiedniego czasu, aby wypełnić rażącą lukę w architekturze międzynarodowego wymiaru sprawiedliwości w sprawach karnych - powiedział Korynewycz po prezentacji ustaleń komisji Mose'a.
Mose zapewnił, że jego komisja poszerzy zakres śledztwa kwestie: rosyjskich obozów filtracyjnych, przymusowych przesiedleń Ukraińców oraz przyspieszoną adopcję ukraińskich dzieci przez rosyjskie rodziny.
Źródło: nytimes.com
Rosyjskie zbrodnie wojenne nie mogą zostać zapomniane [WIDEO]

TD