Zobacz wideo: Pół tysiąca przeszczepień szpiku u dzieci w szpitalu Jurasza w Bydgoszczy
Udział w tej budzącej wiele kontrowersji akcji - mimo urzędowych zapewnień, że podane dane wrażliwe pozostaną tajemnicą - nie jest uznaniowy. Urząd statystyczny dał pełnoletnim Polakom kilka miesięcy na dokonanie spisu, gdyby jednak i to okazało się za mało, mogą nam grozić srogie finansowe konsekwencje. Nie wiem jeszcze, jak taka egzekucja miałaby wyglądać praktycznie, nie muszę się tym martwić, bo ankietę statystyczną (nie za pierwszym razem!) wypełniłam już wiosną. Wcale nie ochoczo. I chyba też jakoś już po terminie „promocji”, która nęciła nagrodami za szybkie spełnienie obowiązku (choć znam ludzi, dla których to był argument). Druga znana mi grupa to ci, którzy w panice rzucali się do samospisywania dopiero wczoraj, klnąc, że system się akurat „wiesza”, a ankieta jest „porąbana”...
To Cię może zainteresować
Abstrahując od tych zarzutów, od braku przekonania do dzielenia się osobistymi informacjami z państwem i ich patriotycznej (?) roli (wkład w sporządzenie profilu statystycznego Polaka), wypada znów załamać ręce nad rodakami, którzy lubią sobie sami robić kłopoty. O ile oddanie PIT-ów za pięć dwunasta, zwłaszcza, kiedy trzeba dopłacić, jeszcze rozumiem, ale tu?... To chyba nasza statystyczna cecha narodowa.
