To już nie jest nowość - kilka polskich miast poszło po rozum do głowy i zawalone odpadami i śmierdzące pojemniki na odpady segregowane schowało... pod ziemię. Rozwiązanie takie wprowadzane jest we Wrocławiu, Gdańsku, chcą tego też władze Opola. Takie podziemne kontenery działają od 2014 r. w Toruniu.
Podziemne kontenery mają uzasadnienie w zabytkowych częściach miast albo tam, gdzie na zwykłe kubły nie ma miejsca. Podziemne kubły nie śmierdzą, a odpadki nie są rozwlekane przez ptaki i gryzonie.
Ich obsługa jest prosta - mieszkańcy upoważnieni do korzystania z nich dostają karty chipowe, które służą do otwierania wsypów. Kiedy pojemnik jest pełen, specjalny samochód wydobywa spod ziemi cały kontener i wstawia pusty. Także stopień zapełnienia kontenera jest sprawdzany elektronicznie.
Jak pies do jeża
- O takie kontenery prosi się Stary Rynek, Stare Miasto, Cieszkowskiego i inne ulice, wąskie, ale ważne z estetycznego punktu widzenia - mówi Janusz Kwociński, mieszkaniec Śródmieścia.
W sąsiednim Toruniu pojemniki są przeznaczone także na odpady segregowane. Pierwsze pojawiły się na Rynku Nowomiejskim i na ulicy Podmurnej. Kolejne lokalizacje to ul. Kopernika, Małe Garbary i Wielkie Garbary. Kosztowały ponad 556 tys. zł. Karty umożliwiające otwieranie pojemników wydano 700 rodzinom.
ZOBACZ RÓWNIEŻ:
Jakie kary grożą za palenie śmieci (nie tylko w kominku)
Bydgoszcz do pomysłu, zapowiadanego już przy wprowadzaniu nowych przepisów o gospodarce odpadami, podchodzi jak pies do jeża, mimo że w mieście nie brakuje zarządców nieruchomości, którzy zaczynają wywierać nacisk na ratusz. - Mając na uwadze względy estetyczne i problemy właścicieli nieruchomości, których posesje nie mają miejsc na ustawienie odpowiednich pojemników do gromadzenia odpadów komunalnych, uważamy za warte rozważenia wszelkie inicjatywy zmierzające do zamontowania pojemników podziemnych lub półpodziemnych - podkreśla Marta Stachowiak, rzeczniczka prezydenta Bydgoszczy. Tyle że z tej deklaracji nic nie wynika, a Urząd Miasta na razie widzi więcej trudności niż zalet podziemnego składowania odpadów. Urzędnicy podkreślają oficjalnie, że tego typu inwestycje są bardzo kosztowne - w Toruniu jedna tylko lokalizacja kosztowała miejską spółkę MPO około 180 tys. zł.
Bo trzeba konsultować
W dodatku decyzje... wymagają konsultacji i uzgodnień, np. z ZDMiKP, konserwatorem zabytków, plastykiem, Radą ds. Estetyki - to w zależności od tego, czy pojemniki miałyby być na Starym Mieście czy w Śródmieściu.
- Istotnym elementem przedsięwzięcia jest także ustalenie lokalizacji tego typu pojemników - nie wszędzie jest to możliwe ze względów technicznych, czyli zależnych od infrastruktury podziemnej, rurociągów gazowych, światłowodów, przyłączy kanalizacji, prądu... - przypomina Marta Stachowiak.
- Nie wykluczamy takiego rozwiązania, jednak musimy mieć świadomość ograniczeń wynikających z uwarunkowań technicznych i specyfiki przestrzeni staromiejskiej - dodaje rzeczniczka.
Właściciel odpowiada
Na końcu listy trudności, które widzą bydgoscy urzędnicy, jest to, co zwykle - wzrost opłat za odbiór śmieci. - Miasto ma obowiązek wyposażyć poszczególne nieruchomości w pojemniki na odpady komunalne, natomiast to właściciela lub zarządcę nieruchomości czyni odpowiedzialnym za miejsce na ich ustawienie - mówi rzeczniczka prezydenta.
W Bydgoszczy oznaczałoby to więc, że właściciel domu, który chce mieć podziemne kontenery... sam musiałby płacić za ich instalowanie!
Pozachemowskie składowisko „Zielona” w Bydgoszczy wciąż truje
To kiepski opał jest główną przyczyną smogu
Polub "Express" na Facebooku
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Narożna przeszła poważną operację. Latami ukrywała dolegliwości po porodzie
- Dramat Roksany: przyleciała do teściowej WYNAJĘTYM helikopterem! Oszczędza na własny?
- Pazura wziął kolejny ślub poza granicami Polski. Nikt się tego po nim nie spodziewał
- Michał Szpak w prześwitującej spódnicy. Te widoki trudno zapomnieć