Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Podwójne życie Weroniki - jak nie zostać przezroczystą

Ewa Czarnowska-Woźniak
Ewa Czarnowska-Woźniak
II wydanie bestsellerowej książki Ałbeny Grabowskiej
II wydanie bestsellerowej książki Ałbeny Grabowskiej Archiwum Expressu Bydgoskiego/Wyd.Zwierciadło
Weronika dorastała w rodzinie, w której marzenia były dobrem luksusowym. Bardziej niż jedzenie czy ciuchy, oglądane wtedy przez szybę Peweksu. Dziewczyna z goryczą zauważała, że jej rodzice - zwłaszcza matka - doprowadzili do perfekcji bycie przezroczystymi. A ona nie chciała być taka sama, pójść do „praktycznej” szkoły kolejowej, bo tak należy. Wymarzyła sobie bycie przedszkolanką, dzieci kochała nade wszystko i „od zawsze” wiedziała co zrobić, by były szczęśliwe. Udało się. Została uwielbianą wychowawczynią maluchów. Również dzięki przedszkolu poznała mężczyznę, który stał się miłością jej życia.

Tak jak niesięgające przecież gwiazd marzenia Weroniki, i Sławek nie był królewiczem. Był jednak w każdym calu dopełnieniem młodej kobiety, idealnym dla niej kochankiem, przyjacielem, opiekunem. Pierwsze uderzenie pojawiło się dość szybko: Weronika nie mogła mieć dzieci. Okrutny paradoks, który dotknął kobietę stworzoną do posiadania potomstwa. Na szczęście, był ciągle obok mąż, który wspierał ją w dawaniu odporu bolesnej presji i rozczarowaniu bliskich brakiem „pełnej” rodziny. Weronika przy nim czuła się silna, pozwoliła sobie odesłać do narożnika dławiącą ją rodzinę. Prawdziwa katastrofa przyszła jednak tylko nieco później i przybrała postać pijanego kierowcy, który śmiertelne potrącił Sławka na pasach. Wtedy, gdy życie zaczynało im się układać - mąż awansował, kupili większe lokum...

Weronika umarła też. Dla ludzi. Kompletnie zaniedbała siebie, pracę, otoczenie, odtrąciła rodzinę. Wiele czasu zajęło jej dojście do kolejnego etapu: postanowiła znaleźć lokatora do większego z posiadanych mieszkań. Najpierw był młody pianista Marcin, po nim lesbijka Marta, dalej scenografka Carmen, na końcu kobieta ukrywająca się przed mężem z dzieckiem. Weronika znalazła nowy cel: zaczęła żyć ich życiem. Stała się powierniczką, ale też kucharką, sprzątaczką, wyręką. Każdy z nich był lub został jakoś potrącony przez los, każdy znikał w tajemniczych okolicznościach. I z każdym razem pojawiać zaczęło się coraz więcej wątpliwości. Nikt z sąsiadów nie widział Marty?... Zapasowy komplet kluczy Marcina leżał w środku zamkniętego mieszkania?... Dlaczego? Weronika dawno już nie pracowała wtedy w przedszkolu - dzieci bały się uwielbianej przedszkolanki, zdarzała jej się agresja wobec nich. Z prostymi rodzicami, którzy nie radzili sobie z jej stanem, wdowa dawno już nie utrzymywała kontaktu.

Nie mogę napisać, skąd te wątpliwości, bo odpowiedź na nie to mistrzowski zwrot akcji autorki „Lotu nisko nad ziemią” (choć, gwoli ścisłości, przewidywany jakiś czas wcześniej przez czujnego czytelnika). Ałbena Grabowska, lekarz neurolog i pisarka poczytnych powieści w jednym, po raz kolejny wykorzystała w fabule mroczne zakamarki świadomości człowieka, by stworzyć przejmującą opowieść. Smutną, ale pełną nadziei.

Ałbena Grabowska, Lot nisko nad ziemią, Wydawnictwo Zwierciadło, Warszawa 2018
https://expressbydgoski.pl/kazda-z-nas-jest-czarownica-faceci-tak-mysla-nie-pozwolisz-zyc-czarownicy-recenzja/ar/13088395

Info z Polski - 19 kwietnia 2018 - zobacz kolejny odcinek naszego programu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo