Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poczekalnia za unijną szybą [KOMENTARZ]

Wojciech Mąka
Wojciech Mąka
Wojciech Mąka
Wojciech Mąka Tomasz Czachorowski
Wybudować piękny obiekt za prawie cudze pieniądze to nie jest sztuka - istotne jest to, żeby go potem jakimś niewielkim kosztem utrzymać. Zwłaszcza jeżeli nie należy do miasta.

Kiedyś, kiedy powstawały stacje BiT City, próbowałem się dowiedzieć, kto będzie płacił za utrzymanie tych nowoczesnych węzłów komunikacyjnych. Nie tylko za wodę i papier w kiblu, ale także za przejawy radosnej twórczości wandali i złodziejaszków, którym przyda się nawet deska klozetowa. Wtedy się nie dowiedziałem - teraz już wiem. To miasto. Miasto naszymi pieniędzmi płaci za dworce, które należą do PKP.

Pokłosiem takiego rozwiązania jest stacja na Leśnym, zamykana razam z zamknięciem kolejowej kasy - już po południu. Kluczem do rozwiązania tej łamigłówki okazuje się ochroniarz, któremu trzeba będzie płacić 78 tysięcy zł rocznie za to, żeby pilnował deski w klozecie i windy za unijną kasę.

PRZECZYTAJ:[ABSURDY] Zamknięta Bydgoszcz Leśna z unijnymi cackami

Ten absurd trzeba jak najszybciej rozwiązać, to jasne. Bo inaczej pasażerowie wciąż będą korzystać z dworca Leśna - jak dotąd - gapiąc się na unijną poczekalnię przez unijne szyby.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!