https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Po co reporter buszuje w rabatach? - komentuje Ewa Czarnowska-Woźniak

Ewa Czarnowska-Woźniak
Jedna z naszych ostatnich reporterskich wizyt w ramach konkursu "Bydgoszcz w kwiatach i zieleni" - u Pani Felicji i Pana Mateusza na Górzyskowie.
Jedna z naszych ostatnich reporterskich wizyt w ramach konkursu "Bydgoszcz w kwiatach i zieleni" - u Pani Felicji i Pana Mateusza na Górzyskowie. Tomasz Czachorowski
Nie pamiętam dokładnie kiedy to było, ale pomysł ma co najmniej kilkanaście lat. Pan Jerzy Derenda, dziś honorowy prezes Towarzystwa Miłośników Miasta Bydgoszczy, zaproponował wtedy, by „Express” aktywnie włączył się w prezentację efektów konkursu TMMB „Bydgoszcz w kwiatach i zieleni”.

Propozycja mnie wcale nie zaskoczyła - Pan Jerzy w latach 80. ubiegłego wieku zarządzał działem miejskim „Dziennika Wieczornego” - w tym mną - i w takich interaktywnych, „uczestniczących”, blisko ludzi akcjach czuł się jak ryba w wodzie.

Ruszyliśmy z reporterskimi wizytami do ogrodów i na balkony bydgoszczan, którzy stanęli w „zielonolubne” szranki. I szybko odnieśliśmy wrażenie, że to taki przemiły powrót do przeszłości, kiedy się miało realny kontakt z Czytelnikami. Autorka cyklu, red. Marta Mikołajska, spędzała długie, sympatyczne godziny z bydgoszczanami, nierzadko przy kawie słuchając opowieści nie tylko o kwiatkach i rabatkach, ale i o ich życiu.

A o tym, że konkurs TMMB i nasze relacje nie są anachroniczne, świadczy co roku niebywałe powodzenie tych materiałów również w internecie. Nasi onlajnowi odbiorcy też lubią z nami w tych zielonych oazach być!

Pomysł Pana Jerzego zasadzał się na tym, by powrócić - na tym najbardziej podstawowym poziomie - do tradycji zielonej Bydgoszczy, której ogrodowa i parkowa sława sięgała daleko poza granice jeszcze niewolnej Polski. Z całą pewnością można powiedzieć, że się w stu procentach udało. Ogrody i balkony bydgoszczan stanowią dziś piękne dopełnienie zielonych terenów miejskich. Znakomitą wartością dodaną jest zaś zaangażowanie mieszkańców w to, by było czym paść oczy. Jaką lepszą recenzję tej idei mogliśmy sobie wyobrazić od wspólnej opowieści bohaterów naszej ostatniej relacji - 94-letniej Pani Felicji i jej wnuka, Pana Mateusza z Górzyskowa?

Lato się powoli kończy. Niewiele już tych miłych wizyt przed nami, ogrody dogasają, a wraz z nimi kolejny wspólny z TMMB sezon. Już nie możemy się doczekać następnego!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Świat żegna Franciszka. Tłumy wiernych na Placu św. Piotra

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski