Burmistrz Żnina, Leszek Jakubowski, zamierza wprowadzić na pl. Wolności oraz ulicy Śniadeckich i części ul. 700-lecia płatne strefy parkingowe, by rozładować tłok, jaki tam panuje.
<!** Image 2 align=right alt="Image 48690" sub="Jeśli na parkigu przy ulicy Śniadeckich pojawią się inkasenci to na pewno mniej będzie parkujących. ">Problemem zatłoczonego centrum Żnina zajmowali się radni miejscy już w poprzedniej kadencji. By je odciążyć, postanowili wybudować nowy parking przy ulicy Sienkiewicza. Co prawda, inwestycja doszła do skutku i jeszcze w ubiegłym roku oddano go do użytku, ale do tej pory parking świeci pustkami, a centrum jest nadal zatłoczone.
Czesław Kośmicki, radny miejski ubiegłej kadencji, wielokrotnie powtarzał na sesjach, jeszcze zanim zaczęto budowę nowego parkingu, że jedynym rozwiązaniem, by rozładować tłok w środku miasta jest wprowadzenie płatnych stref.
- To głównie właściciele znajdujących się tam sklepów na wiele godzin pozostawiają swoje pojazdy na parkingach w centrum, uniemożliwiając parkowanie osobom, które na przykład przyjechały zrobić tylko zakupy - mówi Czesław Kośmicki. - Płatne parkowanie, nie mówię tu o jakichś dużych kwotach, spowodowałoby z pewnością, że zwolniłoby się wiele miejsc i zrobiłoby się luźniej. Burmistrz, Leszek Jakubowski zaczął ten temat poważnie rozważać i coraz bardziej jest skłonny go zrealizować.
<!** reklama left>- Bardzo poważnie rozważam wprowadzenie płatnych stref parkingowych na placu Wolności, ulicy Śniadeckich i być może dodatkowo na ulicy 700-lecia - zaznacza Leszek Jakubowski. - W ten sposób nie dość, że odciąży się centrum miasta, to jeszcze będzie można wypełnić nowy parking na ulicy Sienkiewicza, który jak na razie jest pusty. Może gdyby mogły tam parkować ciężarówki, byłby lepiej wykorzystywany. Ale wykonawcy i projektant apelowali, by nie stawały tam TIR-y, bo ich ciężaru nie wytrzyma jego konstrukcja.
Jak informuje Leszek Jakubowski, gdyby doszło do realizacji tego przedsięwzięcia i zostało wprowadzone płatne parkowanie w tych trzech punktach, to stawka za godzinę postoju wynosiłaby złotówkę, a opłaty pobieraliby od kierowców zatrudnieni przez burmistrza inkasenci.
- Stawki za postój nie mogą być zbyt wysokie, więc myślę, że ta złotówka jest wystarczająca - mówi Leszek Jakubowski. - Chcę zatrudnić inkasentów, oczywiście muszą to być odpowiednie i sprawdzone osoby, bo parkometry są jednak zbyt drogie. Ale na razie nie można jeszcze o tym przesądzać. Ten temat musi jeszcze skonsultowany i zaakceptowany przez Radę Miejską.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kaźmierska wróci za kraty? Mecenas Kaszewiak mówi, dlaczego tak się nie stanie
- Czyżewska była polską Marilyn Monroe. Dopiero teraz dostała kwiaty na grób
- Co się dzieje z Sylwią Bombą? Drobny szczegół totalnie ją odmienił [ZDJĘCIA]
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"