Apel, skierowany do Rady Patriarchów Starożytnych Kościołów Wschodnich, podpisało ponad 200 duchownych. Główne zarzuty wobec patriarchy Cyryla przedstawił na Facebooku Andrij Pinczuk, jeden z sygnatariuszy.
Pierwszym jest poparcie doktryny „rosyjskiego świata”, która nie koresponduje z nauczaniem Prawosławia i „powinno zostać potępione jako herezja”.
Drugi zarzut, skierowany wobec głowy rosyjskiej Cerkwi to otwarte wspieranie i błogosławieństwo dla wojny na Ukrainie, w tym agresywnych czynów rosyjskiej armii.
"Mamy nadzieję, że Rada Patriarchów weźmie pod uwagę nasz apel i podejmie odpowiednią decyzję" – czytamy w otwartym liście.
Duchowni przypomnieli również, że wielu hierarchów prawosławnych otwarcie potępiło rosyjską agresję na Ukrainę i zaapelowało o jej powstrzymanie.
