Bardzo często dostajemy skargi na temat budynku po fabryce słodyczy „Jutrzenka” przy ulicy Warmińskiego 7-9. Zamknięto ją wiele lat temu z powodu uciążliwości dla otoczenia. Zakład znajdował się bowiem wśród zwartej zabudowany mieszkalnej centrum Bydgoszczy.
Otwory są zamurowane, a na wejściu widnieje tabliczka z napisem, że budynek jest przeznaczony do rozbiórki i wstęp do niego wzbroniony. Mimo to dostajemy skargi, że pustostan przyciąga różne niebieskie ptaki, złomiarzy i bezdomnych. Straż Miejska nie dostaje takich sygnałów.
- Od początku tego roku do teraz nie mieliśmy zgłoszeń, dotyczących budynku po „Jutrzence”. Prowadzimy natomiast działania w związku ze śmieciami na przyległym chodniku - mówi Arkadiusz Bereszyński, rzecznik prasowy Straży Miejskiej w Bydgoszczy.
Obecnie obiekt ma prywatnego właściciela. Prace budowlane na razie czekają, aż pojawi się miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego dla terenu między ulicami: Warmińskiego, Obrońców Bydgoszczy, Focha oraz rzeką Brdą.
Początkowo na tym obszarze planowano budowę centrum handlowego, jednak koncepcja upadła w związku z tym, że inwestor - firma ECC - przystąpił do budowy galerii handlowej „Zielone Arkady” na Wzgórzu Wolności.
Miejska Pracownia Urbanistyczna w Bydgoszczy przygotowała już projekt miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dla terenu przy Warmińskiego. Ma tu dominować zabudowa usługowo-mieszkalna. Projektanci położyli nacisk na układ komunikacyjny.
- Chcemy wprowadzić lewoskręt z ulicy Warmińskiego w Focha, aby ułatwić dostęp do Śródmieścia. Kierowcy jadący do centrum z kierunku zachodniego nie musieliby jechać przez rondo Jagiellonów, żeby potem skręcić w prawo w Warmińskiego - wyjaśnia Anna Rembowicz-Dziekciowska, dyrektor MPU.
Urbaniści chcieliby też podwyższyć zabudowę oraz cofnąć jej linię, żeby nawiązywała do powstającego obecnie budynku przy ul. Grottgera. Projekt trafi do uzgodnień, m.in. z miejskim konserwatorem zabytków.
