1,5 miliona złotych dotacji to nie jest kwota, która powala na kolana, szczególnie, gdy mówimy o remontach zabytkowych obiektów. I w tym przypadku raczej nie dziwią kosztorysy, sięgające kilkuset tysięcy złotych.
To miejskie wsparcie dla właścicieli kamienic widać. Wiele budynków odzyskało, jak to się mówi, dawny blask, ale równie wiele wręcz woła o konserwację.
Miasto od 10 lat dofinansowuje remonty zabytkowych obiektów, a każdy ma (albo raczej powinien mieć) świadomość tego, że na wszystko i tak nie wystarczy. Chociaż można się rozmarzyć i wyobrazić sobie, jak byłoby pięknie, gdyby każda zabytkowa kamienica w Bydgoszczy, wyglądała tak, jakby ją właśnie wybudowano.