Bilety można było kupić od poniedziałku (9 października) od godz. 8.30. Melomani mogli to zrobić na dwa sposoby: online za pośrednictwem strony internetowej Opery Nova lub w kasie biletowej instytucji. Ceny biletów wahały się od 230 zł do 350 zł w zależności od dnia i godziny koncertu.
- Nasze koncerty zyskały dobrą markę, więc zainteresowanie nimi co roku jest duże. Nie inaczej było tym razem - mówi Ewa Chałat, specjalista ds. reklamy w Dziale Promocji i Obsługi Widzów Opery Nova. - Niektórzy pierwszego dnia sprzedaży biletów ustawili się po nie w kolejce do naszej kasy już o godz. 3 w nocy. Przez internet mieliśmy zamówienia nie tylko z Bydgoszczy i regionu, ale z całej Polski np. z Krakowa czy Poznania. W poniedziałek (9 października) o poranku były chwilowe problemy ze sprzedażą internetową, bo bardzo dużo osób wchodziło na stronę i serwer się zawieszał. Jednak od godz. 10.30 sprzedaż online przebiegała już płynnie.
Bilety będą jeszcze w sprzedaży, także wejściówki na miejsca stojące
Ewa Chałat podkreśla też, że na pewno szansa na pozyskanie biletów jeszcze będzie.
- Zostały pojedyncze bilety na wszystkie koncerty - mówiła nam w środę (11 października) o poranku Ewa Chałat. - Poza tym rezerwacje przez internet robiło czasem kilka osób z jednej rodziny, dlatego po weryfikacji zamówień, wzorem ubiegłych lat, spodziewamy się, że miejsca jeszcze zostaną i bilety wrócą do ponownej sprzedaży. Po świętach Bożego Narodzenia będziemy sprzedawać jeszcze wejściówki na miejsca stojące, które także zawsze cieszą się dużym zainteresowaniem.
W tym roku łącznie zaplanowano 8 koncertów: od 28 grudnia 2023 r. do 1 stycznia 2024 r.
To będzie wspaniała uczta kulturalna
Na razie organizatorzy nie zdradzają, co znajdzie się w programie. To ma być niespodzianka, ale od lat wiadomo, że te koncerty to prawdziwa uczta kulturalna. Są zawsze na wysokim poziomie artystycznym i to przyciąga liczną publiczność.
- W tym roku organizujemy je już po raz 16 w formule muzycznego show. Trwa dobór repertuaru, na pewno można spodziewać się wielu ciekawych aranżów - zapewnia Ewa Chałat.
Niekwestionowane sukcesy sylwestrowo-noworocznych widowisk z ubiegłych lat z pewnością zawiesiły wysoko poprzeczkę przed ich twórcami. Dodajmy, że reżyserem widowisk jest Sebastian Gonciarz, scenografię tworzy Mariusz Napierała, a choreografię Paulina Andrzejewska.
