Od lat w styczniu Muzeum Solca im. księcia Przemysła pokazuje mieszkańcom swoje najnowsze zdobycze. Tegoroczna wystawa jest już 16. taką prezentacją w historii placówki. Wiele nowych eksponatów ofiarowali sami solecczanie, a także lokalne firmy i instytucje. Tylko drobną część pracownicy muzeum pozyskali sami w różny sposób, najczęściej drogą kupna.
Tłoczno w muzeum Solca
Gości, którzy przyjęli zaproszenie i przyszli na wernisaż, a było ich wielu, w salach wystawienniczych muzeum było naprawdę tłoczno - powitał dyrektor Rafał Kubiak. O wystawie opowiadał jednak obecnym Łukasz Wojtecki. Bo to on – jak informowano gości - zajmuje się inwentaryzacją muzealiów, które wpływają do muzeum Solca.
- Wystawa pt. „Nabytki muzeum” stanowi podsumowanie naszej kolekcjonerskie działalności. Ale jest też wyrazem naszego dziękuję dla wszystkich osób i instytucji, które ofiarowały eksponaty lub pomogły nam w ubiegłym roku w przygotowaniu wystaw i innych wydarzeń. A był to dla Solca rok wyjątkowy, bo obfitował w jubileusze ważne dla naszego miasta. 150 lecie staruszki „jedynki”, 100 - lecie klubu sportowego Unia Solec Kujawski, 100-lecie Lasów Państwowych, 100-lecie zmiany nazwy naszej miejscowości z Solec na Solec Kujawski – wyliczał rocznice odnotowane wystawami Łukasz Wojtecki.
Przyznał, że ubiegłoroczne jubileusze to tylko preludium do tego co będzie się działo w Solcu Kujawskim w 2025 r.
- Czeka nas ogromny jubileusz 700 - lecie nadania praw miejskich Solcowi. Do tego wydarzenia jako muzeum także się przygotowujemy – zapowiadał.
Cenne pamiątki
Wśród ofiarowanych w ubiegłym roku pamiątek jest wiele rarytasów. Łukasz Wojtecki szczególnie polecał zwiedzającym zwrócenie uwagi na dwa sztandary. Pierwszy z nich to sztandar ZHP Hufiec Solec Kujawski. - Niestety, nasz hufiec rozwiązany został w ubiegłym roku. Cieszymy się, że sztandar trafił tutaj -podkreślał Wojtecki.
Drugi sztandar należał do Związku Więźniów Politycznych Okresu Stalinowskiego, oddział w Bydgoszczy. Przekazany został pracownikom Muzeum Solca w grudniu 2024 r. w kościele Bożego Ciała w Bydgoszczy.
- Ostatni przedstawicie tego oddziału postanowili, że sztandar trafi do Solca. To dla nas ogromne wyróżnienie, ale i odpowiedzialność. Dlaczego tu? Bo pod tym sztandarem zbierali się także członkowie organizacji niepodległościowej „Szarotka”, która działała w Solcu Kujawskim – informowano gości.
To Cię może również zainteresować
Wśród darowizn jest m. in. także kilka historycznych map, na których odnotowano miasto. Pisownia nazwy grodu jest różna – niemiecka lub jako Solec, jeszcze bez kujawskiego. Cenne są też dokumenty dotyczące dozoru kościelnego parafii p. w. św. Stanisława i Męczennika w Solcu, które przekazał muzeum Maciej Kuligowski.
Muzealnicy dziękują
Podczas wernisażu pracownicy muzeum wręczyli dyplomy z podziękowaniami zarówno ofiarodawcom jak i tym wszystkim, którzy współpracowali z placówką podczas przygotowywania wystaw. Takich osób i instytucji było w ub. r. blisko 150., w tym samych ofiarodawców ponad 60. Jako pierwszego wyczytano Łukasza Czarczyńskiego, który miał akt darowizny z nr 1.
To Cię może również zainteresować
Po wręczeniu podziękowań o swojej działalności opowiedział Marian Włazik, który wraz z żoną przez 40 lat pełni służbę przy grobie ks. Jerzego Popiełuszki na warszawskim Żoliborzu. Jego dar to krzyż upamiętniający błogosławionego.
Otwarta 22 stycznia wystawa czynna będzie w Solcu długo, aż do pierwszych dni marca.
